Oficjalna globalna premiera: Dune Awakening okazała się wielkim sukcesem. Gracze wykombinowali również, jak obejść jedno z ograniczeń wprowadzonych przez autorów.
 
Wczoraj odbyła się oficjalna premiera Dune: Awakening. Piszemy „oficjalna”, bo posiadacze edycji Deluxe i Ultimate zabawę rozpoczęli już w ubiegłym tygodniu. Warto więc przyjrzeć się, jak gra sobie radzi w tej chwili.
Pozostając w temacie Dune: Awakening, warto wspomnieć, że część graczy rozczarował brak opcji jazdy na czerwiach. Postanowili więc coś z tym zrobić i wykombinowali sposób, w jaki wskoczyć na taką bestię. Oczywiście nie zapewnia to opcji jej kontrolowania, tak jak robią to Freemeni, ale i tak jest zabawnym osiągnięciem.
Dune: Awakening można kupić na Steamie za 209 zł (wydanie standardowe). Edycja Deluxe kosztuje 289 zł, a Ultimate Edition – 369 zł. Gra oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
W cieniu premiery przeboju studia Funcom ukazała się nowa aktualizacja do strategii Dune: Imperium. Patch wprowadza głównie poprawki błędów technicznych oraz interfejsu. Równocześnie do sprzedaży trafił dodatek Immortality, który za 45,99 zł dodaje do gry m.in. planszę Bene Tleilax, kilkadziesiąt nowych kart oraz liczne wyzwania.
 
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.