Hiszpański rząd uważa, że dostęp do danych informacji jest niezbędny w walce z przestępczością. Dlatego szykuje propozycję, wprowadzającą całkowity zakaz szyfrowania komunikacji.
Wiele europejskich krajów popierających propozycję ustawy, nazwanej przez przeciwników „Chat Control” uważa, że możliwość czytania zaszyfrowanych wiadomości obywateli, pozwoliłaby zwiększyć skuteczność walki z przestępczością w sieci. Hiszpański rząd chce jednak pójść znacznie dalej i wprowadzić całkowity zakaz szyfrowania komunikacji.
Nie da się ukryć, że komunikatory wyposażone w systemy szyfrowania wiadomości, pozwalają zachować prywatność prowadzonych rozmów. Nie podoba się to jednak rządom, które pod przykrywką walki z przestępczością, chciałyby mieć jeszcze głębszy wgląd w życie obywateli. Komisja Europejska pracuje więc nad metodą szyfrowania E2E (end-to-end), która w teorii miałaby służyć do walki w pornografią dziecięcą. Nakładałaby na operatorów komunikatorów obowiązek skanowania wiadomości w celu wykrywania zakazanych treści.

Mimo iż wielu operatorów uważa to rozwiązanie za niebezpieczne i mało skuteczne, to aż 15 z 20 członków krajów członkowskich opowiada się za taką czy inną formą łamania szyfrowania.
Podobny pomysł pojawił się również w Polsce. Nasze władze uważają, że rodzice powinni mieć uprawnienia do odszyfrowywania czatów swoich dzieci. Najbardziej zagorzałym zwolennikiem jest jednak Hiszpania, której rząd postrzega dostęp do danych obywateli jako „konieczny”, by umożliwić łapanie przestępców w sieci. Z dokumentu wynika, że chciałby wprowadzenia całkowitej blokady systemów szyfrowania.
Propozycja Komisji Europejskiej nie podoba się obrońcom prywatności oraz ekspertom. Iverna McGowan, sekretarz generalny europejskiego oddziału Centrum Demokracji i Technologii uważa, że złamanie szyfrowania jest nie tylko dysproporcjonalne, ale i byłoby nieskuteczne w osiągnięciu celu jakim jest ochrona dzieci.
Niestety wygląda na to, że obrona prawa do prywatności może być niezwykle trudna, gdyż wiele rządów dostrzegło w nowych przepisach szansę na większą inwigilację obywateli. Na początku maja Indie zablokowały u siebie aż 14 aplikacji szyfrujących wiadomości, bo rzekomo korzystali z nich terroryści. Jest to bardzo niepokojąca sytuacja i nie można wykluczyć, że podobne zasady zostaną niebawem wprowadzone w Unii Europejskiej.
Więcej:Samsung skupi się na DDR5, bo to prawdziwa żyła złota i ucieknie konkurencji
4

Autor: Marek Pluta
Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.