Steamowa wersja Final Fantasy IX otrzymała patch, który… de facto usuwa grę z dysku użytkownika. Pozostaje jedynie launcher, który oczywiście nie wystarcza do uruchomienia wspomnianej produkcji. Wszystko wskazuje na to, że jest to wynik błędu Square Enix, który jest już naprawiany.
Bartosz Świątek

Patch do pecetowej wersji Final Fantasy IX (dostępnej na Steamie) dokonał w omawianej grze dość interesujących zmian – usunął praktycznie wszystkie pliki, pozostawiając jedynie launcher. Oczywiście w rezultacie produkcja przestała działać, czego nie omieszkali odnotować użytkownicy.
Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z pomyłką. Deweloperzy przygotowali kolejną łatkę, która umożliwia ponowne ściągnięcie gry. Niestety, zamiast przywrócić omawianą produkcję do stanu sprzed kilku godzin, aktualizacja zawiera pliki… wersji beta sprzed kilku lat. Pozostaje mieć nadzieję, że tytuł w końcu wróci do punktu wyjścia.
Więcej:ARC Raiders postawi graczy przed najtrudniejszym wyborem w historii, ale to nie koniec niespodzianek
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
30