Nowe RPG z kultowej serii można sprawdzić za darmo na Steam i konsolach na krótko przed premierą. Visions of Mana otrzymało wersję demo
Nadchodzące japońskie RPG Visions of Mana otrzymało demo. Osoby, które wypróbują grę przed premierą, dostaną specjalne bonusy do pełnej wersji tytułu.
Jeśli uwielbiacie japońskie RPG-i z kreskówkową grafiką, oferujące dostęp do kilkuosobowej drużyny, masę łupów do zebrania i statystyk do analizowania, to nadchodzące Visions of Mana może przykuć Waszą uwagę. Nowa główna odsłona kultowego już cyklu od studia Square Enix otrzymała dziś demo, co jest świetną okazją na przetestowanie produkcji przed jej rychłą premierą.
Wersja demonstracyjna Visions of Mana jest dostępna na wszystkich platformach, na których ukaże się pełna gra, czyli na PS4, PS5, XSX/S oraz PC. Posiadacze komputerów osobistych pobiorą demo poprzez Steama – zajmuje ono około 14 GB miejsca na dysku. Przed jego instalacją, możecie zobaczyć świeży zwiastun produkcji (poniżej), skupiający się głównie na pojedynkach.
Demo Visions of Mana na Steamie
Demo Visions of Mana w PS Store
Demo Visions of Mana w Microsoft Store
Wersja demonstracyjna Visions of Mana rozpoczyna się w połowie 1. rozdziału gry i oferuje kilka różnych lokacji. W demie pokierujemy trzema postaciami, poeksperymentujemy z mocami żywiołów, zmierzymy się z bossem Krakenem, a także przejedziemy się po półotwartych przestrzeniach na futrzastym towarzyszu, Pikulu. Twórcy podzielili się poradami dla początkujących (przede wszystkim zalecają, aby zawsze mieć ze sobą przedmioty do leczenia i nie bać się eksplorowania nowych terenów), mającymi pomóc graczom na starcie przygody.
Osoby, które odpalą demo, po zakupie pełnej wersji Visions of Mana otrzymają 3 specjalne bronie dla głównego bohatera, Vala. Zaznaczmy, że gra zadebiutuje na konsolach PS4, PS5 i XSX/S oraz PC 29 sierpnia.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
