Twórcy Diablo Immortal nie planują zaprzestania rozwoju gry. Kolejne miesiące 2024 roku przyniosą ze sobą m.in. obchody 2. rocznicy premiery oraz nową klasę, strefę i bossów.
Firma Blizzard Entertainment podsumowała rozwój Diablo Immortal od premiery i ujawniła „mapę drogową”, na której przedstawiła dalsze plany twórców. To tylko skromna próbka (czy też „rzut oka”, czyli sneak peek) na przyszłość tytułu, bez żadnych szczegółów, ale zapowiada ona sporo atrakcji dla fanów mobilnego Diablo.
Deweloperzy pokrótce wspomnieli o wszystkich nowościach, które trafiły do gry po debiucie, w tym o zupełnie nowej klasie (Rycerzach krwi), trzech obszarach oraz licznych usprawnieniach rozgrywki. Jednakże więcej rozpisano się o tym, co przyniosą kolejne miesiące. Szczegóły omówiono w filmiku, który opublikowano w serwisie YouTube.
Oczywiście najważniejszym punktem na „mapie drogowej” są drugie urodziny Diablo Immortal. Jednakże, sądząc po infografice, już wcześniej (w kwietniu?) do gry trafi nowa klasa. Na razie nie zdradzono żadnych szczegółów, ale raczej nie będziemy długo czekać na konkrety.
Na pierwszą połowę 2024 roku zaplanowano też inne atrakcje. W drodze są m.in. nowe systemy (mistrzowski i wyposażenia), jak również kolejni bossowie Piekielnego Relikwiarza. Blizzard napomknął też o tajemniczym trybie rozgrywki oraz „najrzadszych i najpotężniejszych” przedmiotach, jakie kiedykolwiek trafiły do Diablo Immortal.
Później, od lipca do grudnia, gracze mają otrzymać kolejne nowości, w tym jeszcze więcej bossów oraz następną strefę. Potwierdzono również aktualizację podziemi oraz garść wydarzeń, w tym powrót Brumaltynaliów.
GRYOnline
Gracze
OpenCritic
2

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).