Na Steam trafiła gra Pax Augusta. City builder osadzony w starożytnym Rzymie spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem graczy.
W oczekiwaniu na premierę Anno 117: Pax Romana, warto zainteresować się zbliżoną tematycznie produkcją, która właśnie zaliczyła udany debiut na Steamie. Mowa o Pax Augusta, city builderze będącym dziełem jednego dewelopera.
Pax Augusta to city builder, w którym wcielamy się w ambitnego gubernatora, podejmującego się zadania wzniesienia starożytnego miasta pod czujnym okiem rzymskich cesarzy. Początkowo niewielką osadę z czasem przekształcamy w tętniącą życiem metropolię. W trakcie zabawy stawiamy niezbędną infrastrukturę, zarządzamy importem i eksportem oraz dbamy o zaspokajenie potrzeb mieszkańców. Musimy mieć jednak na uwadze, że spadek zadowolenia może doprowadzić do wybuchu buntu.
Oprócz tego miastu zagrażają klęski żywiołowe, zarazy oraz polityczne knowania. Nasza pozycja w głównej mierze zależy od woli panujących władców. Warto podkreślić, że choć w grze nie ma mechaniki walki, to istnieje możliwość prowadzenia podbojów.
Aby uczynić produkcję możliwie najbardziej autentyczną, szwajcarski deweloper, Roger Gassmann, zasięgnął sporo informacji na temat epoki, w której umiejscowił akcję swojego dzieła. Kampania Pax Augusta opiera się na pismach żyjącego na przełomie I i II wieku n.e. rzymskiego historyka Tacyta i doskonale odwzorowuje jednostki oraz budynki, takie jak chociażby łaźnie, fora czy miejsca kultu.
Twórca Pax Augusta ma spore powody do zadowolenia, ponieważ jego dzieło spotkało się z bardzo pozytywnym przyjęciem zarówno graczy, jak i branżowych krytyków. Na karcie gry na Steamie deweloper pochwalił się nawet opinią serwisu GameStar, w której recenzent przyznał, że produkcja „ustawia poprzeczkę zaskakująco wysoko dla Anno 117”.
Gracze w swoich komentarzach nie mogą z kolei wyjść z podziwu, że Pax Augusta to dzieło jednej osoby. Ponadto społeczność chwali grę za niezwykłe odwzorowanie prawdziwych realiów starożytnego Rzymu. Na wielu polach produkcja Rogera Gassmanna wypada lepiej niż kultowy Cezar III.
Wszystkie te opinie sprawiają, że pełny przekrój recenzji na Steamie jest „bardzo pozytywny”.
Jeśli zaś chodzi o popularność gry, to tutaj w zasadzie nie ma powodów do narzekań. W szczytowym momencie Pax Augusta ogrywało jednocześnie 936 graczy, co, zważywszy na charakter tytułu i jego relatywną niszowość, jest solidnym wynikiem (via SteamDB).
Być może liczby te będą w przyszłości jeszcze wyższe, ponieważ Gassmann obiecał, że nie zamierza zaprzestać rozwoju gry. Z informacji na Steamie wynika, że „już wkrótce pojawią się pierwsze patche, które udoskonalą rozgrywkę i naprawią błędy”.
Steam
15

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.