Novigrad drugim dodatkiem do Gwinta
Studio CD Projekt RED zapowiedziało drugi dodatek do Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej. Rozszerzenie zabierze nas do Novigradu (taki jest też jego tytuł) i wprowadzi nową frakcję (talię): Syndykat. Będzie jej towarzyszyła świeża mechanika, używana do zagrywania wielu z ponad 90 niedostępnych wcześniej kart.

Do Gwinta: Wiedźmińskiej gry karcianej zmierza kolejny dodatek o podtytule Novigrad, świeżo zapowiedziany przez studio CD Projekt RED. Rozszerzenie wprowadzi karty inspirowane tytułowym wolnym miastem, w którym dotychczas rywalizujące gangi odrzuciły dzielące je różnice. Tak powstał Syndykat, który będzie kolejną frakcją w grze. Wraz z nim otrzymamy pięciu przywódców z unikatowymi zdolnościami, a także ponad 90 nowych kart.
Nowe karty to, rzecz jasna, także nowe efekty kart. Zdziwi się jednak ten, kto spodziewa się tylko pojedynczych słów kluczowych jako jedynych nowinek. Novigrad wprowadzi bowiem zupełnie nową mechanikę w postaci Koron, będących walutą w tytułowej metropolii. W Gwincie zdobędziemy ją za aktywację kart ze słowem Zarobek albo też za zniszczenie jednostki, za którą wyznaczyliśmy Nagrodę. Tak uzyskane zasoby będziemy mogli wykorzystać na wiele sposobów. Korony pozwolą na aktywację kart ze słowem Opłata, przy czym w przypadku jednostek z Niepoczytalnością możliwe będzie skorzystanie z nich bez płacenia. Nie ma jednak nic za darmo, bowiem wtedy otrzymają one obrażenia równe liczbie brakujących monet.

Kolejnym nowym słowem kluczowym jest Zastraszenie. Jednostki z nim zostaną wzmocnione po użyciu Zbrodni – specjalnych kart Syndykatu o różnorakich efektach. Prócz tego, niektóre karty będą miały dwa efekty, przy czym mocniejszy z nich wymagał będzie wydania Koron (Trybutu) bądź posiadania określonej liczby tychże (Kapitału). To wszystko trafi do gry wraz z premierą Novigradu 28 czerwca. Do tego czasu możecie zakupić zestawy dodatku w ramach dwóch ofert przedsprzedażowych.
- Oficjalna strona gry Gwint: Wiedźmińska gra karciana
- Gwint: Wiedźmińska gra karciana – poradnik do gry
- Recenzja gry Gwint: Wiedźmińska Gra Karciana – karty na stół
Gwint: Wiedźmińska gra karciana
Gwent: The Witcher Card Game
Data wydania: 23 października 2018
GRYOnline
Gracze
- DLC i dodatki
- zapowiedź (gry)
- CD Projekt RED
- karcianki
- polskie gry
- Wiedźmin (marka)
- Gwint
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
zanonimizowany1281120 Pretorianin
muszę wreszcie zagrać w Gwinta nie grałem w niego od... bardzo dawna fajny był ale jakoś miałem ciekawsze rzeczy do roboty (a raczej inne gry do ogrywania)
Jedlikk Centurion
Z naprawdę wielką chęcią bym zagrał. Grałem już od bety i bardzo mi się podobało.. Aczkolwiek później przesiadłem się z PC na Macbooka i brak wersji gwinta na MacOS skutecznie mi to uniemożliwia. Widząc każdy news wchodzę z ciekawością: "O! A może to już zrobili port na mac'i? Nie.. jeszcze nie :v"
Bezi2598 Legend
Na premierę gry było tak sobie, o czym pisałem, ale widziałem potencjał w nowej wersji Gwinta. Styczniowa aktualizacja, która przyniosła ostatnie duże zmiany w mechanice gry wyprowadziła grę na dobrą drogę. Koniec z overdrawem, liderzy teraz dają prowizje zamiast mulliganów, no i teraz mamy w każdej rundzie mulligany, nie mamy określonej puli na całą grę. Świetne zmiany.
W późniejszych patchach skupiono się na balansie gry i na nowym dodatku. Jednak najważniejszą zmianą były zmiany w interfejsie. Gra jest teraz o wiele bardzie responsywna i o wiele przyjemniej się w to gra. Wreszcie można przeciągnąć kartę na pole bitwy żeby ją zagrać, a nie klikać 3 razy. Wszystkie akcje dzieją się o wiele szybciej i nie ma już tego laga przy każdej akcji jaką wykonamy.
Co do kwestii grania F2P to wydaje mi się, że gra jest bardzo szczodra. Nie jestem tego w stanie całkiem dobrze ocenić, bo mam 40k scrapu i niczego mi po prostu nie brakuje więc ciężko mi się postawić w sytuację dla nowych graczy. Ale ostatnio poprawili startowe talie, które kiedyś próbowałem i były bardzo słabe. Teraz jest o wiele lepiej. Jestem natomiast całkowicie pewien, że dziennie nie grając długo da się bez problemu otworzyć 3 paczki. Jak się pogra dłużej to więcej. A dla nowego gracza też są jakieś bonusy. Potem są questy, dzienny progres, kontrakty, gg, nagrody za levele, praktycznie co chwilę coś dostajemy.
Niestety nie gram zbyt często, bo dalej gram w Hearthstone'a, ale wracam do gry od czasu do czasu.
btw:
Gra ma najpiękniejsze arty ze wszystkich karcianek jakie widziałem. Wersje premium też są super. Co ważniejsze, gracze F2P też mają dużo kart premium.
Chociaż troszkę szkoda starego Gwinta, kupę funu było w becie dopóki nie zaczęli psuć gry niektórymi update'ami.
zanonimizowany1235919 Chorąży
dodatek zapowiada śię średnio według mnie mechanika koron jest przekombinowana (mam nadzieje że się mylę). potencjalny wpływ dodatku na areny nikły. Czekam na dodatek w klimatach zerrikani