Niszcz dysk przed oddaniem go na gwarancję - producent rekomenduje
Niemiecki oddział Samsunga odpowiedzialny za przyjmowanie zwrotów i reklamacji polecił klientowi zniszczenie swojego dysku za pomocą wiertarki lub młotka przed jego wysyłką.

Źródło: Unsplash | Walentyn Czernetskij
Ochrona danych użytkowników stanowi od dłuższego czasu bardzo wrażliwy temat. Znane są liczne przypadki, gdy firmy nadużywały swoich możliwości i dopuszczały się zbierania prywatnych informacji. W takim natłoku negatywnych wiadomości pozytywnie wyróżniła się firma Samsung, a dokładniej jej niemiecki oddział, który w celu uniknięcia potencjalnego odzyskania poufnych danych z dysku podczas zwrotu polecił użytkownikowi jego fizyczne zniszczenie.

Jak donosi portal Igor’s Lab, początkowo cała procedura nie odbiegała zbytnio od ustalonych standardów. Użytkownik skontaktował się z działem obsługi klienta i otrzymał polecenie, aby wykonać skanowanie dysku. Badanie wykazało, że nośnik posiada kilka błędów w pamięci flash NAND. W związku z tym Samsung polecił użytkownikowi odesłanie dysku w celu wymiany na nowy.
Niestety właściciel nie był skłonny do przesłania wadliwego nośnika, gdyż przechowywał na nim bardzo wrażliwe dane, które mogłyby zostać odzyskane nawet po usunięciu. Jak się jednak okazało, Samsung był przygotowany na taką ewentualność i zaproponował, aby klient własnoręcznie zniszczył kości pamięci za pomocą młotka lub wiertarki oraz przesłał film lub zdjęcia potwierdzające jego całkowite zniszczenie. Właściciel zgodził się na takie rozwiązanie, którego efekty możecie zobaczyć poniżej.
Pozostałości dysku zostały odesłane do Samsunga, a właściciel czeka na dostarczanie nowego nośnika. Opisywana sytuacja ukazuje, że w kwestii bezpieczeństwa danych Samsung zachował się naprawdę profesjonalnie.
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
Komentarze czytelników
Niemiec66 Pretorianin
epilepsja Pretorianin
Noobplayerpl Junior
Wystarczy nadpisać cały dysk jakimiś bzdurami i już nic nie odzyskają
Bieniu05 Generał

przeciez oni mu teraz nic nie wysla ale jaja koles lykna jak pelikan
Xanth Chorąży

Dlatego warto mieć dysk zaszyfrowany, a kopię trzymać w 2 różnych miejscach.