Nintendo wkroczyło na wojenną ścieżkę z youtuberami. Sprawa, która rozpoczęła się od walki z modami przerodziła się w demonstrację siły.
Ewa Ichniowska
Nintendo zaskoczyło społeczność fanów jednego ze swoich kultowych tytułów, serii Legend of Zelda, biorąc na celownik popularnych twórców. Jednym z poszkodowanych jest Eric „PointCrow” Morino, znany ze speedrunów oraz wyzwań wykorzystujących kreatywne mody. Na swoim kanale, który ma ponad 1,6 milionów subskrybentów, zamieszcza głównie treści związane z grami Nintendo. Teraz może stracić lwią część swojego dorobku.
Wszystko zaczęło się od moda, który zmienił The Legend of Zelda: Breath of The Wild w grę multiplayer. Projekt był przygotowywany od miesięcy, i jak relacjonowało Kotaku, cieszył się wielką popularnością. 6 kwietnia 2023 roku, dzień po tym, jak youtuber publicznie udostępnił mod, Nintendo zablokowało wszystkie związane z nim treści. Był to jedynie początek.
Morino skomentował sytuację na swoim kanale po konsultacji z prawnikiem. Wyjaśnił, że mody, których używa są tworzone na jego zamówienie, nie wykorzystują kodu Nintendo i nie są sprzedawane. Utrzymuje też, że zamieszczane przez niego treści są zgodne z Nintendo Game Content Guidelines for Online Video & Image Sharing Platforms (pol. Wytyczne dotyczące treści gier Nintendo dla platform udostępniania filmów i zdjęć online).
Po zablokowaniu pierwszych czterech filmów dwoma zgłoszeniami o naruszeniu praw autorskich (co ma znaczenie, gdyż według polityki YouTube, trzy osobne zgłoszenia skutkują usunięciem kanału twórcy wraz z wszystkimi treściami i banem na platformie), Morino starał się rozwiązać sprawę polubownie. W e-mailu do Nintendo prosił o możliwość dyskusji, nie otrzymał jednak odpowiedzi.
Następnego dnia wydawca poszedł zaś dalej, stawiając roszczenia usunięcia kolejnych 24 filmów. W sumie zablokowane przez Nintendo filmy miały ponad 55 milionów odsłon.
Są wśród nich treści niezwiązane z The Legend of Zelda, a także filmy, do których stworzenia youtuber nie użył żadnych modów, datujące nawet do 2019 roku.
PointCrow apeluje o dialog, zwraca jednak uwagę na to, że decyzja Nintendo dotknie nie tylko jego. Nagonka objęła już innych; streamer Croton stracił 10 VODów i 2 filmy związane z BOTW.
Co więcej, według Morino branie na celownik zarówno modów jak i niezmodyfikowanych treści tuż przed premierą następej części cyklu, The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom negatywnie wpłynie na całą społeczność twórców, którzy będą obwiali się dzielić kreatywnymi pomysłami i mogą odwrócić się od gry.
Youtuber doczekał się wsparcia nie tylko od fanów, którzy doceniają jego wkład w ożywienie społeczności fanów Zeldy ale też innych twórców. Streamer Moist nie szczędził słów komentując sytuację kolegi po fachu.
Nikt nie nienawidzi fanów Nintendo tak bardzo jak samo Nintendo. Każdego roku, czasami kilka razy do roku, Nintendo wyżywa się na youtuberach, którzy tworzą filmy z ich grami, swoich największych fanach. […] To ohydne.
Moist wytknął, że zachowanie wydawcy w tej sprawie było złośliwe i obliczone na wyrządzenie jak największej szkody kanałowi PointCrow. Nie ma złudzeń, że Nintendo zareaguje na prośby o odwrócenie decyzji. Jednak tak jak on sam, chcielibyśmy, żeby się mylił.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
22