Nintendo naprawi za darmo Joy-Cony, także te po gwarancji
Brytyjski oddział Nintendo wydał dzisiaj oświadczenie w którym zobowiązuje się do bezpłatnej naprawy Joy-Conów, również tych po gwarancji. Mają z tego skorzystać także gracze w Polsce.
Konsola Nintendo Switch od czasu pojawienie się na rynku zebrała znaczną liczbę odbiorców na całym świecie. Niestety, pomimo wielu zalet, urządzenie posiada również wady, z których najczęściej podawaną przez użytkowników jest występowanie „dryfowania” w dołączanych do zestawu kontrolerach, tzw. Joy-Conach. I choć gracze szybko nauczyli się prowizorycznie naprawiać swoje urządzenia, jednak nie było to najlepsze rozwiązanie, gdyż mogło zakończyć się utratą gwarancji.
Okazuje się jednak, że Nintendo postanowiło wysłuchać głosów społeczności i zaoferowało bezpłatną naprawę swoich urządzeń na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (w którym znajduje się Polska), Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.
Jak możemy przeczytać w oświadczeniu na stronie producenta:
Nintendo jest bardzo dumne z tworzenia trwałych produktów wysokiej jakości i stale je ulepsza. W związku z tym, aż do odwołania, Nintendo oferuje konsumentom, którzy kupili dany produkt w EOG, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii, że naprawy nadwrażliwych drążków sterujących będą wykonywane bezpłatnie przez oficjalne centra napraw Nintendo.
Taka wypowiedź może mieć związek z niedawnym badaniem przeprowadzonym przez brytyjską grupę konsumencką Which?, która po określeniu przyczyny problemu, otwarcie zaapelowała do Nintendo o wprowadzenie bezpłatnej naprawy kontrolerów.
Jednak dla użytkowników dużo ważniejsza może okazać się druga część oświadczenia:
Obowiązuje to nawet wtedy, gdy syndrom jest spowodowany zużyciem i nawet jeśli wygasła 24-miesięczna gwarancja producenta udzielana przez Nintendo. Gwarancja producenta nie wpływa na żadne ustawowe prawa, które możesz mieć jako nabywca towarów na podstawie przepisów o ochronie konsumentów . Opisane tutaj korzyści stanowią dodatek do tych praw.
Oznacza to, że również konsumenci którzy już dawno utracili gwarancję na swoje urządzenia, otrzymują prawo do bezpłatnej naprawy kontrolerów.
Warto jednak zauważyć, że firma zastrzega sobie prawo do odmowy realizacji naprawy, jeśli:
- uszkodzenie wystąpiło z winy akcesoriów, które nie zostały wykonane przez lub dla Nintendo;
- kontroler był wypożyczany lub udostępniany w celach komercyjnych;
- uszkodzenie zostało spowodowane przez użytkowanie niezgodne z przeznaczeniem;
- była przeprowadzana próba naprawy przez użytkownika lub firmę niewspółpracującą z Nintendo.
Może to być mocny cios dla użytkowników, którzy próbowali dokonać napraw na własną rękę.
Niemniej oferowanie przez Nintendo darmowej naprawy swojego sprzętu można jednoznacznie określić jako bardzo pozytywne dla użytkowników Switcha. Szkoda, że dopiero teraz.
Komentarze czytelników
Bieniu05 Generał
Nie powiedział bym że późno pewnie to zostanie też na następną konsole
Tuminure Senator
makaronZserem Generał
"była przeprowadzana próba naprawy przez użytkownika lub firmę niewspółpracującą z Nintendo."
No to 75% posiadaczy joyconów jest w czarnej d...
Niby czemu osoba, która za grosze sobie samemu naprawiła taki kontroler i w razie kolejnych problemów za grosze może go sobie naprawić znowu, będzie miała się męczyć z wysłaniem sprzętu do producenta, co może potrwać wiele tygodni. Za 40 zł na allegro można sobie kupić zestaw z częściami i narzędziami potrzebnymi do wymiany. A koszt naprawy w nieoficjalnym serwisie konsol to ok 80zł.
DuN3rr Chorąży
I tak powinno być ze wszystkimi gałkami, do póki się nie nauczą żeby montować bezdriftowe czujniki halla, które mają praktycznie nieskonczoną żywotność
A nie dają nam te gówniane potencjometry z żywotnością 300h
Ale po co mordować kurę która znosi złote jajka, lepiej mieć 2 kury (haptic feedback w triggerach ds5=kolejne potencjometry)
r_ADM Legend
Z doświadczenia powiem, żebyś uważał na te taśmy łączące płytki. Mi w jednej urwał się taki plastikowy zatrzask (wym 0.5 mm/3mm) i musiałem te taśme sklejać na ślinę ;)
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
