Niezależnie od tego, czy telewizor jest duży czy mały: wiele osób popełnia błąd z przyzwyczajenia, którego często można uniknąć
Wcale nie musimy siedzieć daleko od telewizora. Trzymanie sporego dystansu, żeby uratować oczy to pieśń przeszłości i nawet Sony zaleca zupełnie inne odległości od dużego telewizora 4K.

Z pewnością każdy z nas wielokrotnie słyszał, żeby siedzieć daleko od telewizora, bo „oczy będą boleć” albo „wzrok się popsuje”. Te stwierdzenia przeszły do czasów nam współczesnych, gdy technologia poszła do przodu i obecne telewizory są zupełnie inne od tych, na których oglądaliśmy filmy 20 lat temu. Teraz nie musimy już się bać o wzrok siedząc bliżej. Jest to nawet zalecane.
Warto siedzieć bliżej telewizora
Kiedyś technologia działała zupełnie inaczej. Przy migotaniu obrazu, wykorzystaniu kineskopów i zakrzywionym ekranie faktycznie siedzenie dalej mogło być lepsze. Obecnie jest jednak inaczej i warto wykorzystać fakt, żeby mamy większe ekrany. Siedząc dalej bardziej musimy skupić nasz wzrok, a co za tym idzie oczy bardziej się męczą.
Warto spojrzeć na wartości, które opublikowało Sony. Firma podała, jaka odległość od telewizora 4K jest najlepsza, w zależności od tego, jaką przekątną ekranu ma posiadany przez nas sprzęt. Podane wartości mogą niektórych z was bardzo zdziwić:
- Telewizor 43": 88,9 centymetrów
- Telewizor 49": 99,1 centymetrów
- Telewizor 55": 99,1 centymetrów
- Telewizor 65": 119,38 centymetrów
- Telewizor 75": 139,7 centymetrów
- Telewizor 85": 160 centymetrów
Jak widać, posiadając telewizor o przekątnej 65 cali możemy siedzieć nawet niecałe 2 metry od ekranu i wciąż komfortowo śledzić wyświetlane obrazy. Warto zwrócić uwagę, że siedząc przez komputerem lub –zwłaszcza – ze smartfonem w ręku, ekran mamy bardzo blisko naszej twarzy, a wzrok nie męczy się tak, jak kiedyś.
Producenci stosują więcej funkcji pozwalających chronić oczy. Ustawienia systemowe posiadają wbudowane różne filtry, których uruchomienie „oszczędza” nasz wzrok. Poza tym technologia poszła na przód – oglądanie filmu na telewizorze OLED inaczej działa na nasz wzrok, niż na starym migoczącym kineskopie. Warto to sprawdzić i usiąść bliżej telewizora, gdy następnym razem będziecie oglądać film, teleturniej lub zagracie na konsoli.