Jeden z graczy Starfielda podzielił się swoim niewielkim, ale satysfakcjonującym odkryciem w grze. Wyjawił on, jak trafić na ciężki do odnalezienia gatunek zwierząt.
Gracze już od zeszłego tygodnia mogą oficjalnie cieszyć się swoją przygodą w Starfieldzie. Przez ten czas wielu z nich stara się jak najbardziej wyczerpująco eksplorować kosmos w wydaniu Bethesdy i dowiedzieć się czegoś o gatunkach charakterystycznych dla danych planet. Jeden z podróżników zauważył bardzo ciekawą mechanikę, która jest dowodem na imponującą żywotność środowiska w grze.
Użytkownik ICCanada podzielił się interesującą informacją na subreddicie Starfielda. Zwraca on uwagę na kwestię, którą odkrył w trakcie poszukiwania... żuka.
Według niego te stworzenia są bardzo ciężkie do znalezienia na planecie, gdzie mają się znajdować. W trakcie wypełniania misji, których celem były badania, nie mógł w ogóle na nie trawić, aż w pewnym momencie zrozumiał, że żuki są gatunkiem padlinożerców.
Zauważył również, że jeśli dana planeta ma trzy formy życia, to wśród nich zawsze znajdzie się gatunek myśliwych, gatunek roślinożerców – naturalnych ofiar myśliwych – oraz padlinożerców.
Z tą wiedzą gracz postanowił śledzić łowy jednego z gatunków. Po udanym polowaniu odczekał chwilę przy padlinie i trafił na upragnionego żuka, który postanowił skorzystać z okazji i pożywić się resztkami.
Widzisz, jeśli na przykład planeta ma 3 formy życia, zawsze będzie gatunek myśliwych, gatunek roślinożerców i gatunek padlinożerców. I rzeczywiście, jeśli podążysz za grupą myśliwych do miejsca, w którym zaatakują i zabiją grupę roślinożerców, a następnie chwilę poczekasz, zgadnij, kto się pojawi? Padlinożercy.
– ICCanada.
Odkrycie szybko docenili także inni komentujący wątek na Reddicie. Jeden z nich wspomina, że czas wracać na większość planet z fauną, a drugi sugeruje nagrywanie filmów przyrodniczych niczym David Attenborough.
Niezłe znalezisko, czas wrócić na większość planet z fauną.
– Bruhmazing94
Powinieneś mieć ekipę filmową podążającą za tobą – zostań Davidem Attenboroughem w uniwersum Starfielda.
– PerspicaciousPillock
Dzięki takim obserwacjom mamy okazję zobaczyć, jak dobrze odwzorowano naturalne środowisko w Starfieldzie. Choć taki drobiazg wydaje się niewiele znaczący, to jego odkrycie daje wiele satysfakcji ze spędzenia kilkudziesięciu godzin w rozgrywce.
Warto wspomnieć, że w zeszły weekend produkcja Bethesdy zanotowała nowy rekord w liczbie jednocześnie bawiących się graczy na Steamie. Obecny wynik wynosi 330 723 tysięcy użytkowników, co daje Starfieldowi szóste miejsce w zestawieniu najczęściej ogrywanych gier na platformie Valve.
Należy przy okazji zaznaczyć, że Starfield otrzymał do tej pory na Steamie prawie 60 tysięcy recenzji, 74% z nich jest pozytywna.
Inaczej sprawa wygląda w serwisie Metacritic. Tutaj wersja na PC ma średnią 5,6/10 od graczy. W głównej mierze jest to spowodowane zalewem skrajnych ocen – w pewnym momencie sporo użytkowników wystawiało tytułowi albo „dziesiątki” lub wyłącznie zera. Nieco lepiej sytuacja gry wygląda w notach wersji na Xboksa Series X, w tym przypadku gra ma średnią 6,4/10.
Mimo wszystko krytycy zgodnie oceniają Starfielda jako solidną produkcję. Wiele redakcji przyznało grze wysokie oceny. Na Metacritic ich średnia wynosi aktualnie 87/100 (PC) oraz 85/100 (XSX).
1

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.