Nie żyje Diego Maradona - gracze wspominają legendę piłki nożnej
Podobno atak serca.
Cóż, karierę miał świetną, ale końcówka jego życia była niestety tabloidalną. Ale mimo wszystko niech spoczywa w pokoju.
Końcówka tego bym nie nazwał, bo on jedzie bez trzymanki od czasu swojej piłkarskiej kariery.
Dosyć młodo zmarł jak na dzisiejsze czasy.
Ale to co przeżył, osiągnął, zaćpał i wychędożył, to by wystarczyło na tuzin żyć.
To prawda, księżycowy cukier to był największy jego przyjaciel. Ale piłkarz jeden z najlepszych w historii.
Argentyński rząd ogłasza stan wyjątkowy w związku z przewidywaną wojną karteli narkotykowych, w wyniki spodziewanego spadku ich przychodów.
Atak serca bo ćpał i chlał na umur
Żadna z niego legenda to był oszust
bramka którą sam nazwał ręką boga którą strzelił ręką , do tego jeszcze narkoman i mafioza.
Twoj rok urodzenia potwierdza, skąd takie brednie. No offence
Legendarny piłkarz...
z drugiej strony zdeklarowany zwolennik komunizmu, narkoman i alkoholik.
Niech odnajdzie spokój, bo jego życie było pokazem pięknej gry w piłkę i zarazem pasmem publicznych skandali.
Tan narzekacie na tą "rękę boga" i nazywacie go oszustem, a znacie w ogóle konteksty historyczny tamtych czasów? Wiecie, że Anglia i Argentyna były wtedy w czasie wojny? Każdy piłkarz grający w tamtym meczu zrobiłby wszystko, żeby wbić szpilę rywalowi. Poza tym Maradona nie jest jedynym piłkarzem, który w chamski sposób przyczynił się do zwycięstwa swojej reprezentacji, bo Thiery Henry zrobił dokładnie to samo 10 lat temu w decydującym meczu barażowym do mistrzostw świata w 2010 roku z Irlandią i jakoś nie widzę, żeby był na niego taki hejt. Nie żebym bronił Maradony. Po prostu twierdzę, że nie ma co deprecjonować fantastycznej kariery z powodu jednego zagrania.
Przede wszystkim to tylko piłka. Zagranie ręką to takie samo zło jak położenie widelca z prawej strony talerza.
No dokładnie. W ogóle gdyby wyciągnąć wszystkie występki piłkarzy wyszłoby na to, że mało który z nich jest czysty.. Messi z Ronaldo i ich unikanie płacenia podatków to tylko kropla w morzu.
No nie. To są już rzeczy bardzo niefajne. Kolesie srają forsą robiąc coś kompletnie bzdurnego, a jednak kradną pieniądze nauczycielom i lekarzom.
Miałem na myśli to, ze wielu piłkarzy ma coś za uszami. Jedni na boisku, a drudzy poza nim.
Jeśli chodzi o unikanie płacenia podatków, to tutaj w zupełności się z tobą zgadzam. Mając takie zarobki nie powinni tego robić.
Ogólnie dobry chłopina i szkoda go, no ale...
'' Tylko jedno w głowie mam koksu pięć gram ''
