Nie sposób się nie zakochać w tym miniautomacie Atari. To wyposażone w aż 100 gier cudeńko można nabyć w zadziwiająco niskiej cenie

Obecnie fani retro nie mają powodów do narzekań. Na rynku dostępnych jest bowiem wiele urządzeń, które za niewielkie pieniądze pozwalają legalnie zagrać w legendarne produkcje.

Powiązane:NPC-e w The Outer Worlds 2 nie boją się wytknąć graczowi jego nawyków. Może poczekajcie zanim przeszukacie pobliskie zwłoki

Kup sobie konsolę retro i przeżyj podróż w czasie

Sentymentalna podróż do czasów świetności Atari

Jeśli chociaż trochę znacie historię gier, musicie znać Atari. Była to jedna z pierwszych firm specjalizujących się w konsolach. Właściwie można powiedzieć, że w pewnym stopniu zdefiniowała to, jak obecnie prezentuje się branża.

Źródło: My Arcade

Warto również wspomnieć, że Atari produkowało też automaty do gier – to właśnie na nich debiutował legendarny Pong. Owo urządzenie zdecydowało się uhonorować My Arcade. W ten sposób narodziła się konsolka Atari Micro Player Pro.

Z wyglądu przypomina ona właśnie taki miniaturowy automat, przy którym bawimy się za pomocą joysticka oraz dwóch przycisków – proste i przejrzyste.

Atari Micro Player Pro to wspaniały powrót do przeszłości

100 wbudowanych gier

Atari Micro Player Pro posiada łącznie 100 wbudowanych gier, wśród których znajdziecie wspomnianego już Ponga oraz innych reprezentantów klasyki, takich jak np. Asteroids. Dla tych, co lubią tego typu produkcje, jest to więc idealna opcja.

Źródło: My Arcade

Co również ważne, urządzenie to można zasilić w bardzo prosty sposób – czterema bateriami AA lub podłączając je do prądu za pomocą kabla USB-C. A ile kosztuje ta wycieczka w przeszłość? Za całość na Amazon.pl przyjdzie Wam zapłacić 215,30 zł, czyli – moim zdaniem – całkiem niewygórowaną kwotę, za taką ilość zabawy, jaką zapewnia to cudeńko.

Atari Micro Player Pro na Amazon.pl

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

• Różności
• okazje