Netflix chwieje się na pozycji lidera, wkrótce może ją stracić
Ostatnie dwa lata nie były łaskawe dla Netfliksa. Gigant stracił udziały na rynku streamingowym, na czym znacznie skorzystała konkurencja. Różnice są znaczne i wielkie hity nie pomagają Netfliksowi.

W ciągu ostatnich dwóch lat rynek usług streamingowych stał się bardziej wyrównany. Największą ofiarą jest Netflix, który stracił przewagę w udziałach w stosunku do konkurentów. Jest to o tyle zaskakujące, ponieważ jeszcze niedawno Netflix chwalił się, że w ostatnim kwartale 2022 roku zyskał aż 7 milionów nowych subskrybentów. Nie zmieniło to jednak trendu spadkowego.

Interesujące dane zostały przedstawione przez portal JustWatch, który działa w ponad 30 krajach na całym świecie. Na podstawie informacji zebranych z profili jego użytkowników stworzono infografikę, która pokazuje, iż od stycznia 2020 roku do końca grudnia 2022 roku Netflix stracił około 13% udziałów na rynku usług streamingowych. Spadek zaliczyło również Prime Video, ale nie straciło drugiego miejsca w skali globalnej.
Największy wzrost zaliczyły Disney+ oraz HBO Max. Szczególnie widoczne jest to w przypadku tej drugiej usługi, która jeszcze dwa lata temu nie istniała w świadomości widzów. Disney+ zaliczyło mniejszy przyrost udziałów, ale wciąż znaczący. Może się to jednak wkrótce zmienić, ponieważ wraz z powrotem Boba Igera korporacja chce zwiększyć nacisk na premiery kinowe. Już teraz poinformowano, że seriale Marvela będą pojawiały się z mniejszą częstotliwością i sama korporacja rozpoczęła proces zwolnień.
Co ciekawe, najbardziej stabilne jest Apple TV+. Może to być wynikiem tego, iż dostęp do usługi jest przekazywany wraz z innymi usługami Apple, jak np. iTunes. Użytkownicy urządzeń technologicznego giganta mogą zatem po prostu utrzymywać Apple TV+ jako jeden z elementów większego pakietu, który jest stale opłacany.
Netflix może jeszcze poczuć kolejne straty, czego firma jest świadoma. Krucjata przeciwko dzieleniu kont tak naprawdę dopiero się zaczyna i jej efekty gigant poczuje za jakiś czas. Wygląda na to, że dla Netfliksa i Disney+ 2023 rok może być najbardziej krytyczny w kwestii utrzymania bazy użytkowników oraz udziałów na rynku.