10 dolarów – tyle wynosi różnica w cenie NBA 2K21 pomiędzy konsolami starej a nowej generacji. Oznacza to też, że niemożliwe będzie darmowe przeniesienie kopii gry z PS4/XOne na PS5/XSX.

Jak się dowiedzieliśmy, różnica w cenie na terenie Starego kontynentu będzie niższa niż w przypadku USA. W przypadku PS4 i Xboksa One mowa o 69,99 euro, a wersja na konsole nowej generacji otrzyma cenę 74,99 euro.
O powodach podwyższenia ceny opowiedział rzecznik prasowy 2K. Mówi on, że taka decyzja jest podyktowana znacznym wzrostem jakości, osiągniętym dzięki większym możliwościom konsol nowej generacji. Do zmian dojdzie na poziomie technologicznym i wydajnościowym. Ponadto gra wzbogacona została o nową zawartość i ma posiadać nieskończony potencjał replayability.
69,99 dolarów (około 280 złotych) to zapowiedziana cena NBA 2K21 na PlayStation 5 oraz Xboxa Series X. Cena ta może nie szokuje, ale nietrudno zauważyć, że trochę mniej pieniędzy będziemy musieli wyłożyć na egzemplarze gry, które ukażą się na konsolach mijającej generacji (tu obowiązuje stała cena 59,99 dolarów, czyli około 240 złotych).
Trzeba jednak zauważyć, że te dwie wersje gier będą się od siebie powierzchownie różnić, a i ich premiery będą mieć miejsce w innych miesiącach. NBA 2K21 zadebiutuje na PS4 i XOne 4 września, a edycja next-genowa ukaże się w okresie świątecznym wraz z wejściem do sklepów najnowszych konsol.

Dostępne do zakupu będzie także specjalne wydanie produkcji o podtytule Mamba Forever Edition (za 99,99 dolarów, a w przeliczeniu na nasze – około 400 złotych). Znajdziemy w nim masę dodatkowej zawartości cyfrowej, a na okładce zobaczymy świętej pamięci Kobego Bryanta. Ponadto po nabyciu tej wersji gry otrzymuje się drugi egzemplarz na konsolę starszej/nowszej generacji z tej samej rodziny.
NBA 2K21 ma wyróżniać się na PlayStation 5 oraz Xboksie Series X zdecydowanie lepszą grafiką i skróconymi do minimum czasami ładowania. Można więc wywnioskować, że podwyższenie ceny wiąże się z jednoczesnym wzrostem jakości samego produktu. Niemniej jednak należy bacznie obserwować sytuację na rynku, bo niewykluczony jest taki scenariusz, w którym wraz z premierą nowych konsol będziemy musieli płacić więcej za wysokobudżetowe tytuły.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Gracze
Steam
6

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.