Naukowcy odkryli fragmenty z kosmosu we wnętrzu Ziemi
Według opublikowanych niedawno badań wynika, że w Ziemi znajdują się fragmenty pochodzące ze zderzenia z inna planetą.

Nasza planeta skrywa w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich są ogromne formacje skalne znajdujące się głęboko pod powierzchnią Ziemi, których pochodzenie próbują ustalić naukowcy. Zaledwie wczoraj ukazał się artykuł sugerujący, że jest to pozostałość po zderzeniu z Theią.
Wyniki badań przeprowadzonych przez pracowników California Institute of Technology opublikowane zostały w czasopiśmie Nature.
- W latach 80 we wnętrzu naszej planety odkryto dwa duże obszary o dużej gęstości. Znajdują się one pod Afryką i Oceanem Spokojnym. Udało się je zlokalizować poprzez analizę fal sejsmicznych. Ich siła bowiem malała w we wspomnianych dwóch regionach.
- To właśnie od tego zjawiska wzięła się nazwa tych obszarów – large low-velocity provinces (LLVP).
- Obecnie narodziła się teoria, że są to pozostałości po zderzeniu z planetą o nazwie Theia. Miało ono mieć miejsce miliardy lat temu, gdy Ziemia było stosunkowo młoda.
- Innym następstwem zderzenia miało być uformowanie Księżyca. Siła zderzenia była bowiem na tyle duża, że część masy zostało wyrzuconych z powierzchni Ziemi.
- Naukowcy przeprowadzili symulacje, które potwierdziły, że powyższa teoria jest prawdopodobna.
Nadal jednak pozostaje kilka niewiadomych. Największą z nich jest zdecydowanie to, w jaki sposób tak ogromny fragment kosmicznej skały wpłynął na rozwój naszej Planety. Naukowcy zapowiedzieli, że chcą zająć się tym zagadnieniem. Możliwe więc, że w przyszłości poznamy odpowiedź na to pytanie.
Więcej:63% graczy w USA kupuje maksymalnie dwie gry rocznie. Podporą branży jest naprawdę nieliczna elita