NaszaKlasa powróciła, ale tylko na telefony; internauci wieszczą szybki upadek i doszukują się oszustwa
Nasza-klasa powróciła, ale wyłącznie w formie aplikacji mobilnej. Internauci przewidują rychły upadek projektu i pojawiły się wątpliwości co do czystych intencji nowych twórców.

Niespodziewanie powróciła Nasza-klasa (później nk.pl), czyli kultowy portal społecznościowy, który został zamknięty w 2021 roku. Tym razem połączyć się ze znajomymi będzie można wyłącznie poprzez aplikację mobilną, bo nie przygotowano wersji przeglądarkowej. Na razie wśród internautów panuje sceptycyzm oraz brak pewności, czy aplikacja nie jest oszustwem, bo odpowiada za nią ktoś nowy.
Nasza-klasa odżyła jako aplikacja mobilna
Pod nową domeną naszaklasa.app znajdziemy informacje oraz kilka obrazów pokazujących wygląd portalu. Żeby połączyć się ze znajomymi należy pobrać aplikację mobilną, gdyż zabrakło wsparcia dla przeglądarki. Problem mogą mieć użytkownicy smartfonów z Androidem, co pokazuje zawarty w regulaminie wymóg Androida 15, czyli jedna z najnowszych wersji systemu operacyjnego, do którego pewnie nie każdy otrzymał aktualizację (w przypadku iPhone’ów jest wymagany iOS 9).

Poza tym pierwszą barierą jest już rejestracja, ponieważ po podaniu maila i hasła powinien zostać wysłany kod autoryzacyjny. Zamiast tego u dołu ekranu wyświetla się błąd o następującej treści:
Coś poszło nie tak
Wystąpił błąd podczas przetwarzania przesłanych przez ciebie danych. Jeśli problem się powtarza, skontaktuj się proszę z pomocą techniczną.
Jako że za portal odpowiada nowy właściciel (oryginalna domena nk.pl wciąż wyświetla informację o zamknięciu portalu), nie mamy dostępu do starych profili. Dlatego dla wielu internautów powrót w takiej formie NaszejKlasy nie ma sensu i obok komentarzy zdziwienia, po co portal wraca, przewidywana jest porażka:
Ciekawe jak szybko znowu zniknie, wątpię, że ktokolwiek będzie tym zainteresowany.
Teraz to już po ptokach. Potrzebowali więcej czasu na odbudowę, niż Polska na dokończenie autostrad.
Raczej to i tak nie wypali.
Pojawiły się także wątpliwości, co do intencji twórców. Zwrócono uwagę, że właściciele portalu nie są z Polski, bo za NasząKlasę odpowiada duńska firma i w sklepie z aplikacjami widnieje tylko powracający portal społecznościowy. Jeden z użytkowników X oznaczył niebezpiecznika, Zaufaną trzecią stronę, Sekuraka oraz Informatyka Zakładowego, żeby sprawdzili, czy aplikacja na pewno jest bezpieczna.
Niedawno w Google Play pojawiła się fałszywa aplikacja Orlen Info, o której ostrzegał niebezpiecznik. Teraz jednak mamy do czynienia z programem, który trafił do App Store, gdzie weryfikacja programów jest surowsza, chociaż Google także zaostrza swój regulamin.