Nano-farba rodem z sci fi. Całe drzwi pomalujesz jedną kroplą
Naukowcy stworzyli niezwykłą nano-farbę. Naśladuje ona naturę i zapewnia niespotykaną wcześniej wydajność barwną. Boeing 747 pomalowany nią może być lżejszy o niemal 450 kilogramów.

Naukowcy z University of Central Florida opracowali farbę, która jest znacznie lżejsza od obecnie stosowanych – o ich osiągnięciu m.in. pisze serwis TechSpot. Nie zawiera barwników i pigmentów, zamiast tego bazuje na naturalnych zjawiskach. Aby pomalować drzwi, wystarczy jedna kropla. Taka farba na pewno zainteresowałaby miłośników gry House Flipper.
Farba prawdziwie strukturalna
Wszystkie nasze farby bazują na rozpuszczonych substancjach zwanych barwnikami i pigmentami. Choć mamy wiele rodzajów farb – olejowe, akwarele, tusze – to w większości ich działanie opiera się na podobnej zasadzie. Tymczasem proces powstawania barw w naturze wygląda zupełnie inaczej.

W przyrodzie wykorzystuje się raczej strukturalne odbijanie światła, zamiast malowania powierzchni. Powierzchnie roślin mają dla nas różne barwy, dlatego, że ich powłoki są w wymiarze mikroskopowym zróżnicowane. Zależnie od wymiaru nanocząsteczek i ich układu różne pasma światła są odbijane z odmienną efektywnością, co dla nas jest odbierane jako barwy.
Naukowcy opracowali pierwszą na świecie, prawdziwie strukturalną nano-farbę. Nazwali ją „Ultralight plasmonic structural color paint” i opublikowali swoją pracę, w której opisują szczegóły. Farba ta powstaje w procesie grupowania i tworzenia aluminiowych nano-wysp na dwustronnym lustrze. Zależnie od wymiaru tych struktur otrzymuje się różne barwy.

Boeing 747 lżejszy o niemal pół tony
Dotychczas farby musiały mieć pewną minimalną grubość, która pozwalała na nagromadzenie się wystarczającej ilości barwnika. Nowa nano-farba wykorzystuje właściwości samej powierzchni do barwienia, więc jej warstwa może być bardzo cienka. Naukowcy twierdzą, że zaledwie kropla powinna wystarczyć do pomalowania drzwi.
Wydajność farby może mieć szczególne znaczenie w lotnictwie. Pomalowany Boeing 747 jest cięższy o 450 kilogramów – tyle waży farba użyta w tym procesie. Naukowcy odpowiedzialni za powstanie nowej nano-farby uważają, że w tym przypadku wystarczy użyć jej ok 1,4 kilograma aby uzyskać ten sam efekt. Samolot ten może być lżejszy o 448,6 kilograma, tylko dzięki użyciu innej farby.
Nowa farba ma także kilka innych zalet, oprócz niezwykłej wydajności masowej. Nie podlega działaniu promieniowania słonecznego, a więc nie blaknie z czasem. Nie pochłania promieniowania podczerwonego, przedmioty nią pomalowane mogą być znacznie chłodniejsze – nawet o kilkanaście stopni względem otoczenia. Jedynym problemem naukowców jest skalowalność produkcji. Aparatura, jaką dysponują obecnie pozwala na wytworzenie niewielkich ilości. Potrzebne więc jeszcze jest opracowanie przemysłowych metod produkcji tej farby.
Może Cię zainteresować:
Komentarze czytelników
toyminator Senator
Spoko. Fantastyczne to jest, dla linii lotniczych to spora oszczędność na paliwie. Ale cena kosmiczna pewnie ;D Zawsze tak jest na początku. Ile ja się naczytałem o różnych wynalazkach, które będą szeroko dostępne dopiero za x lat, jak się będzie to opłacało. Aparaty cyfrowe były już chyba w latach 70 możliwe. Ale produkcja była nie opłacalna, oraz jeśli się nei mylę, ktoś kto mial w tym biznes, miał również biznes w kliszach do aparatu, więc mu się to nie opłacało jeszcze przez lata.
Wronski Senator

No nie wiem, przy konkretnym naswietleniu taka farba moze sie zaczac palic zwlaszcza kiedy nie przechodzi przez nia swiatlo.
Rufjan Konsul
Informacja o tych drzwiach musi być najwyższej wagi skoro pojawia sie w tekscie aż 3 razy.
PersonifikacjaCienia Generał

No nie powiem, ciekawe ale nadal wydaje się że ta "kropla" to jednak nie do końca prawda. Nawet gdyby założyć że tego "pigmentu" (structural color flakes) będzie wielkości kropli to jednak nośnik (tu olej lniany) będzie w typowych ilościach.
No ale niech pracują może coś z tego będzie.