Resident Evil Requiem będzie kolejną grą, która zostanie zabezpieczona Denuvo. Można się spodziewać, że decyzja Capcomu nie zostanie przyjęta z optymizmem.
Zabezpieczenia antypirackie to dość delikatny temat. Ogłoszenia o ich planowanej implementacji zawsze wzbudzają duże emocje i dyskusje. Dlatego też informacja o wprowadzeniu Denuvo w Resident Evil Requiem również może spowodować dość chłodne reakcje.
Plan Capcomu w kwestii tego zabezpieczenia w nadchodzącej odsłonie legendarnego cyklu został uwidoczniony na karcie horroru na Steamie. Znajdziemy tam dwie interesujące adnotacje.
Trzeba przyznać, że decyzja Capcomu nie jest czymś specjalnie szokującym. Już przy premierze Resident Evil Village japoński gigant zdecydował się wykorzystać to samo zabezpieczenie antypirackie, w połączeniu z autorskimi rozwiązaniami. Jest to więc kontynuacja polityki firmy. Nie oznacza to jednak, że wybór ten wzbudzi wśród graczy pozytywne emocje.
Denuvo od lat jest postrzegane jako kontrowersyjne w społeczności. Głównym powodem są kwestie techniczne i ich wpływ na wydajność poszczególnych tytułów. Nie pomaga również stanowisko twórców, którzy winę za krytykę oprogramowania zrzucają na piratów. Dlatego też każda kolejna gra zabezpieczona tym konkretnym rozwiązaniem spotyka się z niezadowoleniem.
0

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.