Najambitniejszy mod do Skyrima, twórcy mogli przesadzić

Otrzymaliśmy solidną dawkę informacji na temat Skyros – moda, który ma przenieść Westeros z Gry o tron na silnik Skyrima. Twórcy przez ostatni rok dokonali wielu postępów, choć to wciąż zaledwie kropla w morzu potrzeb.

Miriam Moszczyńska

9 sierpnia 2022 12:06

Najambitniejszy mod do Skyrima, twórcy mogli przesadzić.

Spis treści:

Czym jest Skyros?
Skyros po roku prac

The Elder Scrolls V: Skyrim daje twórcom modów spore pole do popisu, a autorzy projektu Skyros chcą wykorzystać je całe. Wczoraj na kanale Heavy Burns na YouTube pojawił się drugi film przedstawiający postępy prac.

Czym jest Skyros?

Modyfikacja jest szalenie ambitnym projektem, który ma na celu przeniesienie kontynentu Westeros z Gry o tron na silnik Skyrima Special Edition. Co więcej, projekt ma również oferować dubbing oraz masę nowych zadań, które w zależności od obranej przez nas ścieżki prowadzić będą do kilku różnych zakończeń fabuły.

Jeśli chcecie zapoznać się z genezą projektu, to poniżej znajdziecie pierwszy materiał dotyczący Skyros.

Skyros po roku prac

Przez rok od opublikowania pierwszego filmu na kanale Heavy Burns panowała cisza na temat projektu. Jej kres nadszedł wczoraj, kiedy to otrzymaliśmy drugi Development Update.

Zaprezentowano w nim postępy w modelowaniu 3D. Moderzy pracowali nie tylko nad wnętrzami czy architekturą zamków w Westeros, ale także projektami broni i stworów mających znaleźć się w Skyros. Co ciekawe, niektóre z modeli zapożyczone zostały od twórców projektu Trial of The Seven Kingdoms do Mount & Blade II.

Poza tym spory progres poczyniono w aspektach fabuły czy projektowania poziomów. Dowiedzieliśmy się, że swoją przygodę w Skyros rozpoczniemy w Winterfell, tak jak ma to miejsce w Grze o tron. W planach jest opracowanie różnych ras oraz kultur, a sam gracz będzie mógł wybrać swoją ścieżkę jako posłaniec, wolny strzelec lub służący.

Z prezentacją postępów możecie zapoznać się poniżej. Treści jest naprawdę wiele i zdecydowanie widać, że twórcy mieli, i wciąż mają ręce pełne roboty.

Choć projekt wydaje się imponujący, to nie możemy być pewni, czy kiedykolwiek jego pełna wersja ujrzy światło dzienne.

Nikt nie życzy Skyrosowi takiego obrotu spraw, jednak skala projektu w pewnym momencie może najzwyczajniej w świecie przytłoczyć twórców. Niemniej aktualnie pozostaje nam czekać na kolejne wieści od deweloperów.

Więcej:Współpracując w Battlefield 6 możecie stać się taką zmorą, że na prywatnym serwerze dawno wyrwalibyście bana