THQ Nordic może szykować kontynuację udanego RPG akcji. Gracze roztrząsają najnowszy ruch firmy
Poza znakiem towarowym Fatekeeper na razie pozostaje tajemnicą, ale gracze spekulują na temat kontynuacji Kingdoms of Amalur: Reckoning.

Kingdoms of Amalur: Reckoning może doczekać się kontynuacji, a przynajmniej tak łudzą się fani po ostatnich posunięciach firmy THQ Nordic.
Na pierwszy rzut oka może dziwić pewność niektórych internautów co do powiązania nowej informacji z RPG akcji sprzed 13 lat. Chodzi o rejestrację znaku towarowego Fatekeeper przez THQ Nordic (via serwis X / Reddit). Na pozór nic nie wskazuje na związek z KoA i – jak sądzą niektórzy itnernauci – może raczej chodzić o nową część serii Darksiders.
Dlaczego więc kolejne osoby wskazują na możliwy sequel Reckoning (czy raczej Re-Reckoning, czyli odświeżonej wersji tego aRPG, wydanej w 2021 roku)? Otóż „przeznaczenie” („Fate”) ma być motywem wyraźnie zaznaczonym nie tylko w oryginalnej produkcji (pozbawiony losu „Fateless” jako główny bohater, tkający nić przeznaczenia „Fateweavers” itd.), ale też w dodatku do remastera, który zatytułowano Fatesworn.
Co istotne, studio Kaiko swego czasu szukało osób do prac nad „oryginalną grą opartą na głośnej marce THQ Nordic z gatunku przygodowych gier akcji”. Tak, Kingdoms of Amalur nie było gigantycznym hitem, ale tytuł zyskał rozgłos i uznanie graczy (czego nie można powiedzieć o wspomnianym dodatku). Jeśli Fatekeeper to faktycznie nowy tytuł zespołu Kaiko, uznanie go za sequel Reckoning byłoby zasadne.
Oczywiście można wskazać, że nazwanie Kingdoms of Amalur „przygodową grą akcji” może być nieco na wyrost, aczkolwiek pod taką kategorią figuruje oryginał na Steamie. Na razie więc powiązanie Fatekeepera z tą marką to czyste spejulacje.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że na 1 sierpnia zaplanowano pokaz THQ Nordic Showcase. Jeśli faktycznie powstaje nowe Kingdoms of Amalur, być może grę zobaczymy właśnie w trakcie tej transmisji.