Nadchodzi reset, jakiego jeszcze nie było. „Zmiany będą wprowadzane etapami”, ostrzegają deweloperzy EfT
Escape from Tarkov czeka sporo zmian w trybie hardkorowym, przy czym studio Battlestate Games czujnie spogląda na opinie graczy.
Aktualizacja (9 lipca, godz. 9:20)
O 9:00 polskiego czasu rozpoczął się proces aktualizowania gry Escape from Tarkov. Instalacja patcha 0.16.8.0 (oraz 0.3.2.1 dla Tarkov Arena) potrwa 6 godzin (dobiegnie końca ok. 15:00), aczkolwiek może się przeciągnąć, jeśli zajdzie taka potrzeba.
W ramach aktualizacji w EfT dojdzie do zapowiadanego „hardkorowego” wipe’u, o którym pisaliśmy w oryginalnej wiadomości (poniżej).
Oryginalna wiadomość (7 lipca, godz. 14:40)
Wielki wipe przed premierą Escape of Tarkov w wersji 1.0 będzie przeprowadzany na „klikunastu etapach progresji”.
Debiut pełnej wersji popularnego survival FPS-a ma poprzedzić gruntowny restart – o tym wiemy od dawna. Jednakże informacje od dewelopera były nie do końca jasne i gracze nie byli pewni, ile „wipe’ów” faktczynie czeka ich przed wyjściem EoT z wczesnego dostępu.
Jeden wipe, wiele etapów
Zespół Battlestate Games oraz Nikita Bujanow, dyrektor operacyjny studia, po serii obrazków wreszcie przedstawil dokładny plan studia. Zespół szykuje „wipe” przewidziany na wiele etapów, które znacząco zwiększą poziom wyzwania.
Szczegóły zdradzono w ramach trzech infografik. Początkowo gracze będą mieli ograniczony dostęp do lokacji, a kolejne zmiany będą wprowadzane stopniowo. Na przykład dopiero trzecia fala wprowadzi 100% „spawn” bossów, co oznacza, że w żadnym miejscu gracze nie będą mogli uniknąć starć z potężniejszymi wrogami.
Do tego użytkownicy będą mieli mniejszą szansę na znalezienie rzadszych łupów, otrzymają uboższe oferty u handlarzy (przy czym zakupy będą droższe, zaś sprzedaż mniej zyskowna), a AI wrogów będzie bardziej zabójcze. Zmniejszy się też doświadczenie za zgony (swoje i wrogów), ale w zamian samo przetrwanie w świecie gry przełoży się na więcej „ekspa” niż dotychczas.
Część graczy miała zastrzeżenia co do niektórych zmian, zwłaszcza ograniczenia miejsca na przedmioty w „pojemnikach” wzbudziły ich wątpliwości (rzekomo w celu uniknięcia długich ekranów ładowania; co zresztą też nie zyskało aprobaty fanów). Niemniej Bujanow podkreślił, że deweloperzy wsłuchują się w opinie graczy i stąd m.in. „falowe” wprowadzenie zmian w ramach „kilkunastu etapów progresji” – by pozwolić twórcom na stopniowe dostosowanie poszczególnych zmian pod fanów. Ba, już teraz zespół Battlestate Games ma myśleć nad modyfikacami pierwotnych planów.
Niemniej nie da się ukryć, że na razie część graczy nieufnie spogląda na zapowiedziane zmiany. Tak, fani chcą większego wyzwania, ale nie takiego, które nie daje frajdy (na przykład wtedy, gdy nie mogą znaleźć nic wartościowego). Jak ostatecznie wypadnie „hardkorowy wipe”, przekonamy się w tym miesiącu, co potwierdzono na oficjalnej „mapie drogowej” aktualizacji Escape from Tarkov w 2025 roku
