Denis Villeneuve łamie własne zasady? Diuna 3 jednak jako część trylogii
Właśnie rozpoczęto zdjęcia do Diuny 3. Fanów może jednak zaskoczyć zmiana tytułu widowiska sci-fi Denisa Villeneuve'a.

Chociaż początkowo Denis Villeneuve planował zrobić sobie dłuższą przerwę po nakręceniu Diuny: Części drugiej, to dość szybko wpadł na pomysł, jak podejść do adaptacji Mesjasza. Prace nad scenariuszem „trójki” przebiegły bardzo sprawnie, a zdjęcia do widowiska właśnie rozpoczęto. O tym, że aktorzy weszli już na plan, poinformowano na oficjalnym koncie serii na Twitterze, publikując fotografię wykonaną przez reżysera.
Warto zwrócić uwagę, że w udostępnionym poście możemy przeczytać, iż „rozpoczęto produkcję następnego filmu z trylogii Denisa Villeneuve'a”. To ciekawe w kontekście wcześniejszych słów reżysera, który zastrzegł, że widowisk o Paulu Atrydzie nie należy traktować jako trylogii. Twierdził, że dwa pierwsze tworzą całość, natomiast „trójka” będzie stanowić osobne dzieło.
To ważne, by ludzie zrozumieli, że to zawsze miał być dyptyk. To dwa filmy, które razem tworzą adaptację pierwszej książki. Adaptacja została zrobiona i jest zakończona. Jeśli nakręcę trzeci film, który jest obecnie w trakcie pisania, nie będzie to trylogia. Dziwnie jest to mówić, ale jeśli powrócę, będzie to coś o innym charakterze, o własnej tożsamości – mówił w rozmowie z Vanity Fair.
Najwyraźniej jednak studio postanowiło inaczej podejść do cyklu i nazwy nadchodzącego filmu, co może mieć związek z kwestiami marketingowymi. Oficjalnie poinformowano bowiem, że nowe widowisko nie będzie zatytułowane Diuna: Mesjasz, a Diuna: Część trzecia.
Do obsady „trójki” należą Timothée Chalamet, Anya Taylor-Joy, Zendaya, Florence Pugh, Jason Momoa, Robert Pattinson, Nakoa-Wolf Momoa i Ida Brooke. Hans Zimmer powróci jako kompozytor, a film częściowo zostanie nakręcony przy użyciu kamer IMAX.
Diuna 3 ma zadebiutować w kinach 18 grudnia 2026 roku.