Koronawirus spowodował, że bardzo długa lista tegorocznych premier została przełożona na kolejne lata. Warner Bros wydał już z tego powodu oficjalne komunikaty dotyczące konkretnych tytułów.

Zacznijmy od dobrych wieści. A raczej tych najmniej bolesnych w ogólnym rozrachunku. Tenet Christophera Nolana zobaczymy kilkanaście dni później niż zakładano, bo nie 17, a 31 lipca. Reżyser od początku nalegał na utrzymanie premiery w tych dniach, bo koniecznie chciał, by był to jeden z pierwszych filmów, które będzie można zobaczyć na dużym ekranie po trudnym okresie światowej pandemii.
Mocno oberwał też ukochany przez większość świata Keanu Reeves. Jeszcze kilka miesięcy temu cieszyliśmy się, że dwa dzieła, w których gra główną rolę – Matrix 4 i John Wick 4 – ukażą się w tym samym dniu, czyli 21 maja 2021 roku. Rzeczywistość okazała się o wiele bardziej brutalna. Film Lany Wachowskiej ukaże się dopiero 1 kwietnia 2022 roku, a czwarta część charakterystycznego akcyjniaka neo-noir to ponad rok opóźnienia, gdyż za datę podaje się 27 maja 2022 roku.
Luka po powyższych dwóch dziełach zostanie szczęśliwie wypełniona na skutek pozostałych przeniesień. W miejsce to wskoczy mocno oczekiwany monster movie Godzilla vs. Kong, czyli czwarty film z uniwersum MonsterVerse po reboocie Godzilli, Kongu: Wyspie Czaszki i Godzilli II: Królu potworów. Początkowo premiera miała mieć miejsce w listopadzie tego roku.
(youtube}L3pk_TBkihU{/youtube}
Zmian nie ustrzegło się nawet kino superbohaterskie. Kiedy Marvel jest już przygotowany na ruszenie z kampanią promocyjną Czarnej Wdowy, DC oficjalnie przenosi swoją Wonder Woman 1984. Tytuł miał być dostępny do obejrzenia już podczas zbliżających się wakacji, bo 14 sierpnia. Ostatecznie jednak studio wypuści swój produkt niecałe półtora miesiąca później, czyli 2 października.
Ofiarami koronawirusa stały się też dzieła mniej popularne, a równie ważne dla portfela Warner Bros. Komedia fantasy Roberta Zemeckisa pod tytułem The Witches nie zadebiutuje w październiku, tylko w bliżej nieokreślonym fragmencie 2021 roku, a kolejna wersja Toma i Jerry’ego łącząca elementy animacji z akcją „na żywo” ukaże się 5 marca 2021 roku, a nie na święta, tak jak to wcześniej zakładano.
Więcej:Koniec Dodge'a jakiego znamy, oto w pełni elektryczny Charger Daytona
Film:Godzilla vs. Kong
premiera: 2021akcjasci-fidramat
Dwa potężne potwory, Godzilla oraz Kong, po raz kolejny spotykają się na dużym ekranie, aby stoczyć ze sobą epicki pojedynek w środku miasta. To już czwarty film w historii kinowego uniwersum MonsterVerse tuż po solowych filmach z wyżej wymienionymi kaiju.
Film:Tenet
premiera: 2020akcjathrillersci-fi
Film:Matrix Zmartwychwstania(The Matrix Resurrections)
premiera: 2021akcjasci-fithriller
Matrix: Zmartwychwstania to film fantastycznonaukowy w reżyserii Lany Wachowski. Czwarta część serii filmowej Matrix spotkała się z bardzo mieszanym odbiorem. Matrix: Zmartwychwstania to historia starszego już Neo, który prowadzi zwyczajne życie jako deweloper gier video w San Francisco, gdzie jego terapeuta przepisuje mu niebieskie pigułki. Jednak Morfeusz oferuje mu czerwoną pigułkę i ponownie otwiera jego umysł na świat Matrix. Zdjęcia do filmu rozpoczęto w lutym 2020 w Chicago. W rolach głównych wystąpili: Keanu Reeves, Carrie-Anne Moss, Jada Pinkett Smith, Lambert Wilson, Yahya Abdul-Mateen II, Jonathan Groff, Jessica Henwick i Priyanka Chopra. Po wielu opóźnieniach światowa premiera odbyła się 22 grudnia 2021 roku.
4

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.