Ukazała się wersja 6.9 moda Morrowind Rebirth. Aktualizacja koncentruje się na poprawkach błędów.
Nowy rok przyniósł nową wersjęMorrowind Rebirth – wczoraj zadebiutowało wydanie 6.9 modyfikacji. Przynosi ono tradycyjnie masę poprawek błędów oraz tonę ulepszeń graficznych. Gruntownie unowocześniono także mechanizmy rządzące nawigacją postaci w otoczeniu, dzięki czemu poruszają się one po świecie znacznie bardziej realistycznie.
Aktualizacja wprowadziła również szereg nowych broni i pancerzy.
Wydano wersję 6.7 modyfikacji Morrowind Rebirth. Patch dodał wiele nowych przedmiotów (w tym magiczne pierścienie, zbroje, artefakty oraz zaklęte ubrania). Poszerzono także system magii o dodatkowe zaklęcia i poprawiono wiele błędów wizualnych.
Ukazała się wersja 6.3 Morrowind Rebirth, czyli najważniejszego moda do klasycznego RPG-a The Elder Scrolls III: Morrowind studia Bethesda.
Jak zwykle autorzy przygotowali masę nowości i zmian.

Przypomnijmy, że głównym celem Morrowind Rebirth jest kompleksowe udoskonalenie i rozszerzenie gry. Projekt ten dostarcza lepszą grafikę, wprowadza mnóstwo nowych elementów, poprawia balans i mechaniki gry oraz gruntownie modernizuje niemal wszystkie lokacje, wzbogacając je o większą liczbę obiektów i postaci.
Co ważne, twórcy bardzo precyzyjnie zrealizowali wszystkie zmiany, tak aby mod nie stracił unikalnego klimatu oryginalnej wersji. Efekt końcowy jest imponujący i Morrowind Rebirth spokojnie można uznać za nieoficjalny remaster.
Aby bawić się modem, potrzebujecie nie tylko podstawowej wersji gry, ale również obu oficjalnych dodatków. Ponadto wymagane jest posiadanie projektu Morrowind Code Patch, chyba że korzystacie z OpenMW.
Więcej:ARC Raiders postawi graczy przed najtrudniejszym wyborem w historii, ale to nie koniec niespodzianek
GRYOnline
Gracze
Steam
27

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.