Monster Hunter Wilds może być optymalizacyjną katastrofą. Generowanie klatek w wymaganiach zalecanych
Fani są oburzeni wymaganiami sprzętowymi Monster Hunter Wilds na komputery. Technologia generowania klatek jest wymagana, żeby gra była w stanie przyzwoicie działać.

Monster Hunter World rozpromował kultową markę i na nadchodzącym Monster Hunter Wilds spoczywa duża odpowiedzialność. Niestety już same wymagania sprzętowe pokazują, że lutowa premiera może nie należeć do najłatwiejszych. Uwagę fanów zwróciła sekcja „Dodatkowe uwagi” na Steamie przy specyfikacji Monster Huntera Wilds, ponieważ wygląda na to, że nawet granie w Full HD może być problematyczne.
Monster Hunter Wilds może mieć fatalną optymalizację
Monster Hunter Wilds zapowiada się na jedną z najgorszych premier przyszłego roku i to nie ze względu na rozgrywkę. Czasami kiepska optymalizacja gry potrafi zepsuć pozytywne wrażenie. To może czekać najnowszą grę Capcomu. Na subreddicie r/pcmasterrace zwrócono uwagę, że przy zalecanych wymaganiach sprzętowych umieszczono niepokojącą informację:
Gra powinna działać w rozdzielczości 1080p / 60 kl./s (z włączonym generowaniem klatek) przy predefiniowanych ustawieniach grafiki: „Średnie”.
Z jednej strony MH Wilds potrzebowałby tylko RTX-a 2070 i Ryzena 3. generacji. To sugerowałoby, że nie trzeba posiadać mocnego komputera, żeby cieszyć się satysfakcjonującym działaniem gry. Wszelkie wątpliwości rozwiewa jednak powyższy cytat, ponieważ nawet do grania na średnich detalach w 60 klatkach w rozdzielczości Full HD trzeba wykorzystać technologię generowania klatek.
Przy słabszej specyfikacji komputera wydajność produkcji będzie jeszcze słabsza, ponieważ przy 30 klatkach nie będzie działała w natywnym Full HD, tylko skalowanym ze zwykłego HD (720p). W komentarzach pod wpisem na subreddicie gracze nie pozostawiają suchej nitki na informacji. Zdaniem większości nowe technologie są wykorzystywane jako wymówka deweloperów, żeby zignorować optymalizację gier.
Wymagania sprzętowe faktycznie nie są pocieszające i odzew społeczności jest duży. Do premiery gry zostało jednak kilka miesięcy, więc być może przy odpowiednio donośnym głosie fanów Capcom postanowi zająć się zoptymalizowaniem swojej produkcji. Chociaż biorąc pod uwagę premierowy stan techniczny Dragon’s Dogma 2 może to trochę potrwać.
Nie wiadomo, jak proces produkcyjny gier, który miałby stawiać na wykorzystanie nowoczesnych technologii, wpłynie na tytuły multiplatformowe dostępne na Nintendo Switch 2. Według pewnych doniesień nadchodząca konsola Nintendo może nie obsługiwać generowania klatek.
Więcej:Ubisoft ostrzegał, że w końcu wyłączy krytykowane demo Anno 117, a teraz podał ostateczny termin