Minęło 9 lat od zapowiedzi, która wywołała ekscytację wśród fanów Naruto. Miłośnicy serii nadal czekają na tę emocjonującą walkę

Boruto wciąż wydaje się być świeżą serią, „nową generacją”, przez co trudno uwierzyć w to, że seria ma już 9 lat i bliżej jej do mangowej starej gwardii niż właśnie nowości. Przygody syna Naruto ukazały się po raz pierwszy 9 maja 2016 roku i wtedy wszystko się zaczęło.

Po filmie z 2015 roku, w którym Boruto został ukazany po raz pierwszy, fani Naruto mieli pewne wątpliwości względem mangi, która miała później nadejść, tym bardziej, że za jej sterami nie stał twórca serii Masashi Kishimoto, tylko inni autorzy: Ukyo Kodachi i Mikio Ikemoto. Jednakże kiedy 9 maja ukazał się pierwszy rozdział komiksu, wywołał on sporo ekscytacji wśród starych i nowych fanów. Dlaczego?

Stał za tym urywek walki z przyszłości, obietnica tego, co ma nadejść w późniejszym czasie – pojedynek Boruto z tajemniczym wtedy Kawakim, w którym losy Naruto są nieznane i było mówione o końcu ery shinobi oraz Boruto jako o ostatnim ninja. Czytelnicy, którzy nie mieli pojęcia, co to oznacza, od razu stali się ciekawi, dokąd poprowadzi ich historia Boruto.

Powiązane:Za 2 tygodnie do kin trafi kontynuacja jednego z największych hitów Crunchyrolla. Kolejne anime rusza na podbój wielkich ekranów po sukcesie Demon Slayera

I po 9 latach wciąż czekają na walkę tej dwójki, których część historii już znamy. Wiemy, że na pewnym etapie stali się sobie bliscy niczym bracia, jednakże Kawaki zaczął widzieć w Boruto zagrożenie dla Naruto i innych, w związku z czym zaczął traktować go jako swojego wroga, którego należy wyeliminować. Wiemy więc, co doprowadziło do tego, że stanęli po przeciwnych stronach, ale ich pojedynek, którego urywek zobaczyliśmy na początku Boruto: Naruto Next Generations, wciąż jest przed nami. I pomimo upływu 9 lat, fani serii niezmiennie czekają na tę walkę.

Boruto stało się mieszanką pozytywnych zaskoczeń i zawodów. Seria nie zawsze była w stanie spełnić oczekiwania fanów, manga i anime Naruto Next Generations miewały gorsze momenty. Od nadejścia przeskoku czasowego i Two Blue Vortex dawna ekscytacja fanów powróciła, choć i ta seria raz radzi sobie lepiej, a raz gorzej, co częściowo wynika z zawierających niewiele treści rozdziałów, które pojawiają się nie co tydzień, a co miesiąc.

Boruto pozostaje jednak popularną serią, która po 9 latach wciąż ma jeszcze sporo do pokazania, łącznie z wyczekiwaną walką głównego bohatera z Kawakim.

Więcej:Hollywood wyciągnie złą lekcję z sukcesu Demon Slayera? To może być początkiem problemów w branży anime według aktorów z Jujutsu Kaisen

• Manga i anime