Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 lipca 2020, 14:52

Metacritic walczy z hejtem w recenzjach - gier nie ocenimy na premierę

Serwis Metacritic wprowadził ograniczenie związane z ocenami użytkowników. Od teraz strona nie pozwala wystawiać not w dniu premiery gry.

The Last of Us 2 było jedną z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku. Niestety, tytuł zasłynął bardziej z kontrowersji i bombardowania negatywnymi ocenami w serwisie Metacritic. Ten ostatni najwyraźniej podjął pewne kroki, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Jak zauważyli internauci z forum Resetera, przy ostatnio wydanych grach użytkownicy nie mają możliwości wystawienia własnej oceny w dniu premiery. Zamiast tego na stronie produkcji pojawia się prośba o spędzenie dłuższego czasu z tytułem i dodanie noty później.

Metacritic walczy z hejtem w recenzjach - gier nie ocenimy na premierę - ilustracja #1
Źródło: Metacritic.

Pomysł, by gracze musieli spędzić nieco czasu z grą przed wystawieniem oceny, sam w sobie łatwo zrozumieć. Niestety, w praktyce nie zapobiegnie to zalewom niesłusznych negatywnych ocen (na przykład za kwestie niezwiązane z samą grą) – po prostu co bardziej zawzięci użytkownicy zrobią to nieco później. Nadal też nie ma obowiązku potwierdzenia zakupienia danej produkcji. Niemniej twórcy mogą się cieszyć, że przynajmniej na premierę ich tytuł nie otrzyma „zasłużonych” 0/10, które – tak jak w przypadku TLoU2skutecznie obniżą średnią ocenę gry.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej