Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 grudnia 2009, 09:37

autor: Adrian Werner

Mass Effect 2 - jak zmieniono klasę Szpiega

Do premiery Mass Effect 2 pozostało już tylko trochę ponad miesiąc i nadchodząca epopeja science fiction kryje przed nami coraz mniej tajemnic. Tym razem dzięki serwisowi IGN dowiedzieliśmy się co nieco o klasie Szpiega, która została zmodyfikowana tak, by wspierać bardziej „skradankowy" styl rozgrywki.

Do premiery Mass Effect 2 pozostało już tylko trochę ponad miesiąc i nadchodząca epopeja science fiction kryje przed nami coraz mniej tajemnic. Tym razem dzięki serwisowi IGN dowiedzieliśmy się co nieco o klasie Szpiega, która została zmodyfikowana tak, by wspierać bardziej „skradankowy" styl rozgrywki.

Przy projektowaniu tej klasy ludzie z Bioware natknęli się na spory problem. Chcieli, by gracze mogli poczuć się jak prawdziwy tajny agent, taki futurystyczny Jason Bourne czy Sam Fisher. Szkopuł w tym, że gry, w których wcielamy się w ten rodzaj postaci najczęściej polegają na ostrożnym podkradaniu się, krok po kroku, do wroga. Takie rozwiązanie nie sprawdziłoby się jednak w Mass Effect 2, w którym walka jest dynamiczna i bierze w niej udział cały oddział. W końcu, możemy być cisi niczym kot, ale na niewiele to się zda, gdy w tym samym czasie nasz towarzysz będzie pruł ogniem ciągłym z karabinu maszynowego.

Mass Effect 2 - jak zmieniono klasę Szpiega - ilustracja #1

Rozwiązaniem tego dylematu okazało się wyposażenie Szpiegów w możliwość korzystania z systemów kamuflażu optycznego, dzięki czemu na pewien czas mogą stać się praktycznie niewidzialni. Daje to graczom ogromne możliwości. Możemy spokojnie wycelować karabinem snajperskim w sam środek czaszki przeciwnika, lub użyć tej umiejętności, by skrócić dystans między nami a wrogiem i z odległości metra wpakować mu cały magazynek w plecy. Kamuflaż nie raz też uratuje nam skórę, umożliwiając ucieczkę spod ostrzału. Podczas planowania taktycznego warto jednak wziąć poprawkę na fakt, że w czasie korzystania z tej umiejętności nie możemy leczyć obrażeń, a tarcze energetyczne przestają się regenerować.

Nie każdy Szpieg będzie taki sam. Podczas gry staniemy przed wyborami, które ukształtują późniejszą karierę naszej postaci. Grając tą klasą, będziemy mogli specjalizować się w umiejętnościach takich jak Hakowanie SI (pozwalające przejąć kontrolę nad mechanicznymi nieprzyjaciółmi) czy zdolność Incinerate, umożliwiająca korzystanie z pocisków plazmowych - zadających rany przez długi czas, niszczących pancerz i spowolniających zdolność regeneracji.

Mass Effect 2 - jak zmieniono klasę Szpiega - ilustracja #2

Po maksymalnym rozwinięciu umiejętności Tactical Cloak wybierzemy między Assassination Cloak (bonus do zadawanych obrażeń, gdy używamy kamuflażu) lub Enhanced Cloak (możliwości dłuższego używania kamuflażu).

Z kolei po osiągnięciu najwyższego poziomu talentu klasowego, jakim jest Operative (który m.in. zwiększa zadawane obrażenia oraz spowalnia czas podczas korzystania z celownika w karabinie snajperskim), staniemy przed możliwością wyboru dwóch ścieżek rozwoju - Assassin (czyli Zabójca) lub Agent. Pierwsza z tych opcji umożliwi nam cięższe ranienie przeciwników. Druga z kolei wydłuży czas, w którym możemy korzystać z naszych mocy, przyśpieszy ich regenerację i doda nam bonusa do umiejętności negocjacji. Zainteresowanym jak te wszystkie cuda wyglądają w akcji polecamy obejrzenie wypuszczonego z tej okazji filmiku.

Jak dotąd potwierdzono powrót wszystkich podstawowych klas znanych z Mass Effect, czyli:

Na informacje o tym, jakim zmianom uległ Żołnierz przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać. Przypomnijmy, że polska premiera Mass Effect 2 planowana jest na 29 stycznia następnego roku, zarówno w wersji na PC jak i Xboksa 360.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej