Doczekaliśmy się premiery Immortals of Aveum, czyli strzelanki fantasy od weteranów serii Call of Duty. Gra mocno podzieliła recenzentów.
Na rynku zadebiutowałao Immortals of Aveum, czyli pierwszoosobowa gra akcji w klimacie militarnego fantasy, za którą odpowiadają weterani serii Call of Duty (w tym Bret Robbins, który był dyrektorem kreatywnym CoD: Modern Warfare 3, CoD: Advanced Warfare i CoD: WWII).
W sieci zdążyło już pojawić się wiele recenzji gry. Według serwisu Opencritic Immortals of Aveum posiada średnią ocen na poziomie 72%. Poniżej przytaczamy przykładowe noty:
Jak widać, rozstrzał ocen jest duży i trudno tutaj mówić o jakimkolwiek konsensusie. Większość recenzentów chwali system walki oraz grafikę. Niektórzy redaktorzy narzekają jednak, że potyczki po pewnym czasie stają się powtarzalne. Mieszane opinie zbiera również fabuła – niektórym się ona spodobała, zwłaszcza filmowość jej prezentacji oraz zaskakująco udany humor, podczas gdy inni krytykują scenariusz za oklepane rozwiązania. Dosyć często powtarza się również opinia, że sterowanie nie zawsze daje radę.
Na Steamie gra ma na razie tylko kilkadziesiąt recenzji i tam użytkownicy są również podzieleni, bo 51% z nich chwali ten tytuł, co serwis kategoryzuje jako „mieszany” odbiór produkcji.
Na koniec warto wspomnieć o wymaganiach sprzętowych gry. Możecie zapoznać się z nimi poniżej – mają one zastosowanie przy włączonej opcji skalowania, ustawionej domyślnie na „jakość”, która ma zmaksymalizować liczbę fps.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Premiera ARC Raiders. Debiut nowej, wyczekiwanej strzelanki okazał się dużym sukcesem
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.