Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 sierpnia 2025, 08:15

autor: Kamil Kleszyk

Mafia: The Old Country będzie lepszą grą. Twórcy zapowiadają tryb, który rozszerza zawartość i zwiększa swobodę działania na pięknej Sycylii

Mafia: The Old Country w najbliższej przyszłości zyska tryb, który pozwoli na swobodne zwiedzanie malowniczej Sycylii. Twórcy podzielili się również statystykami z gry.

Źródło fot. 2K Games
i

Mafia: The Old Country zebrała wiele pozytywnych opinii, choć część osób narzekała na zbytnią liniowość rozgrywki i brak możliwości swobodnego zwiedzania malowniczej Sycylii. Twórcy z Hangar 13 wsłuchali się w głosy społeczności – w komunikacie opublikowanym na Steamie potwierdzili, że pracują nad wprowadzeniem do gry popularnego trybu Free Ride (via 3djuegos).

Aktualizacja ma pojawić się „w ciągu najbliższych miesięcy” i będzie całkowicie darmowa. Szczegóły dotyczące nowej zawartości nie są jeszcze znane, lecz autorzy zapowiadają „nowe aktywności i zawartość rozgrywki”. Warto przypomnieć, że tryb Free Ride w Mafia: Definitive Edition pozwalał m.in. na wykonywanie zleceń z budek telefonicznych, udział w wyścigach, kursy taksówką czy zmianę pory dnia i pogody.

600 milionów strzałów na 185 mln wrogów

Dodanie swobodnej jazdy powinno dodatkowo podnieść i tak już imponujące statystyki gry. Od premiery gracze spędzili łącznie 3 miliony godzin na oglądaniu streamów z The Old Country na Twitchu, oddali 600 milionów strzałów, pokonali 185 milionów przeciwników, zużyli 17 milionów bandaży oraz „zarobili” ponad 10 miliardów dinari.

Choć twórcy nie ujawnili jeszcze danych sprzedażowych, darmowa aktualizacja z trybem Free Ride może znacząco przedłużyć żywotność Mafia: The Old Country.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej