Mafia: The Old Country będzie lepszą grą. Twórcy zapowiadają tryb, który rozszerza zawartość i zwiększa swobodę dzia...
Na premierę tego nie było ponieważ...? Czy może po prostu kupujemy niegotowy produkt a zawartość która powinna znaleźć się w grze jest dodawana jako "nowość? Ale co ja tam mówię, przecież kto by tak dzisiaj robił...
3 miliony godzin ZMARNOWANYCH na oglądaniu jak ktoś gra w grę. Od oglądania są filmy i seriale. W gry się gra.
Tak. Tutaj to poszli po całości. Jak najmniej się narobić. I chyba sami to zauważyli, że ta gra ma bardzo mało jakichkolwiek interakcji w grze. A sam świat jest pusty i liniowy. Równie dobrze gra mogła być zrobiona w formie gier Telltale Games. Odpowiedź A. B lub C. I jeszcze aktualizacja, która ma pojawić się „w ciągu najbliższych miesięcy”. Nie wiem, czy gracze, którzy ukończyli już produkt, który udaje, że jest grą i mają platynkę, będą wyczekiwali z utęsknieniem.
Mnóstwo gier, na przykład od Telltale Games czy liniówek od Sony, są jak filmy, więcej oglądania niż grania, zero swobody, gra jak po sznurku. Także prawie jeden wuj czy oglądasz jak ktoś gra, czy sam grasz.
Mam kompa i wyświetlacz z najwyższej półki, a są tytuły, które lubię obejrzeć u moich ulubionych, spokojnych "zagrajmerów". Głównie takie samograje, które wymieniłem wyżej.
Kolejna sprawa, że nie mam nerwów do takich gier jak np. Outlast, także oglądanie ich to był dla mnie jedyny sposób by je poznać.
Dupa jest także od sra*ia, a nie dymania, a mimo to mnóstwo par na to nie zwraca uwagi. Także takie pierdzielenie i mówienie innym co powinni robić, a co nie, to jest pokazanie tylko tego, jak jest się zapatrzonym w swoje wąskie pole widzenia.
A co za różnica czy się tak marnuje, czy tak? Miliardy ludzi marnuje czas na oglądanie różnych zdarzeń sportowych. Przecież mogliby w tym czasie grać.
Ty też marnujesz czas na przeglądaniu rzeczy, które ci życia nie zmienią. jprdl ludziom wszystko przeszkadza.
Ktoś lubi oglądać, nie ma kompa, to ogląda. I tyle. Ja sobie też zobaczyłem parę gier, bo A) nie miałem konsoli
B) nie kręci mnie np taki rodzaj gier, ale ma dobrą fabułę.
C) Słaby komp.
D) jest to seria Call of Duty, którą od paru części po prostu sobie oglądam, bo nie mam zamiaru w nią już zagrać i za nią tyle płacić, więc oglądam za friko co tam wymyślili. I łooo ludzie, ale zmarnowałem czas. Mógłbym zrobić setki innych rzeczy, które i tak w życiu by mi się do niczego nie przydały, ale nie oglądałbym jak ktoś gra...
Jakbyście mieli charyzmę to byście grali i dostawali hajs za to tak jak to robi np. Rojson lub Maciaszek. Najlepsze są lajwy na żywo widziałem Rojsona gdzie grał 20 minut i zarobił 3000zł od wpłat od swoich oglądających. Miesięcznie to zarabia zapewne z 50.000zł. Ale nie wystarczy grać tylko trzeba udawać głupola wtedy to mamy dużą oglądalność. Im bardziej zakręcony człowiek tym więcej donejtów wpływa na konto. Siedzisz w fotelu i grasz, a zarobki jak u lekarzy po 10 latach studiów.
A czemu taki prosty tryb nie został dodany na premierę? Ale i tak na plus,że nie żądają hajsu za to, bo znając T2, to mogliby chorą cenę wystawić.
I ponownie po minimum roku jest faktyczna premiera a nie Beta.
Przy Edycji Ostatecznej było tak, że w ciągu pół roku od premiery pojawiły się dwa lub trzy patche i gra została porzucona. Tutaj bardzo możliwe że będzie podobnie, a następnie skupią się na innym projekcie lub czwórce.
Kilka miesięcy po premierze… Ciekawe, ilu graczy w ogóle to sprawdzi? To powinno być dostępne od razu w dniu premiery, żeby miało sens.
W sumie swobodna jazda jako dodatkowy tryb, to nic straconego.
Wolałbym gdyby to się znalazło w normalnej grze, a nie w osobnym trybie. Np. po misjach na koniec dnia mamy czas aby wykonywać jakieś dodatkowe aktywności.
Dla osobnego trybu nie mam ochoty odpalać znowu gry. Gdyby wprowadzili to w głównej fabule to zachęciłoby mnie to kiedyś do ponownego przejścia.
To jak to teraz wygląda nie da się pozwiedzać mapy ? Uruchamiamy grę i wszyscy na nas polują czy są niewidzialne ściany że nie da się nigdzie przejść ?
Pojawi sie aktualizacja, poprawi sie optymalizja i gameplay to sie „w ciągu najbliższych miesięcy” w to zagra.
Szczerze wątpię, że wiele to zmieni.
Gra ma całkiem dobrą fabułę i włoski klimat.
Poza tym to oskryptowana do bólu filmogra, prowadząca gracza za rączkę.
Regres w stosunku do Mafii i Mafii 2.
Praktycznie brak ruchu ulicznego, brak jakiegokolwiek systemu policji, brak czasówek w trakcie jazdy.
Właśnie ją kończę i rozłożyło mnie jak w jednej z ostatnich misji trafiamy do miasteczka, które całe jest puste....
Ograć na dobrej przecenie i zapomnieć, bo mimo wszystko nie gra w się to jakoś bardzo źle, gangsterska historia jest całkiem, całkiem.
Regres w stosunku do Mafii i Mafii 2.
A w stosunku do Edycji Ostatecznej?
Ta gra jest o niczym. Gameplay nie istnieje zwykły symulator chodzenia, Detroit chociaż miał ogrom wyborów fabularnych a tutaj nie ma nic zwykła liniowa fabuła dla przedszkolaków. Obejrzenie tej gry na yt nie różni się niczym od zagrania w nią. Myślałem, że gorszej mafii od 3 nie będzie a jednak. Vavra po mafii 2 odszedł i zrobił kingdoma, z jego odejściem mafia się skończyła.
Ten tryb nie jest już w tym momencie w grze? Nie grałem jeszcze, choć mam w planach, ale oglądając recenzje ludzie wspominali, że można swobodnie zwiedzać świat po ukończeniu gry.
Ja słyszałem tylko o jakimś trybie eksploracji, ale na czym ona polega (oprócz eksploracji) to nie wiem.
