filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 30 sierpnia 2021, 12:15

Co łączy Zmorę wilka z Wiedźminem? Showrunnerka wyjaśnia

Lauren Schmidt Hissrich opowiedziała o tym, jak Wiedźmin: Zmora wilka łączy się z historią Geralta, a także o tym, dlaczego format anime w przypadku tej produkcji bardziej pasował niż film aktorski.

W nowym wideo promującym anime Wiedźmin: Zmora wilka, Lauren Schmidt Hissrich – twórczyni filmów i seriali z uniwersum Wiedźmina – wyjaśniła, jak historia opowiedziana w anime łączy się z serialem Wiedźmin, a przede wszystkim z jego drugim sezonem. Wytłumaczyła, dlaczego zdecydowano się stworzyć anime zamiast kolejnej aktorskiej produkcji, a także opowiedziała o tym, czego fani mogą spodziewać się po drugim sezonie Wiedźmina.

W pierwszej kolejności Hissrich opowiada o upadku Kaer Morhen, a także o tym, dlaczego stworzenie takiej sceny w filmie aktorskim byłoby z ich perspektywy arcytrudne, o ile nie niemożliwe. Wplyw na to miał budżet produkcji, który byłby niewystarczający, żeby umieścić w jednej scenie dziesiątki wiedźminów, setki potworów i tysiące ludzi, a później nałożyć na to efekty specjalne, które sprawiłyby, że scena wyglądałaby jak należy. Format anime pomógł oddać sprawiedliwość tak ważnemu wydarzeniu w historii wiedźminów i całego Kontynentu.

W materiale showrunnerka opowiedziała także o tym, jak pewne wątki z anime będą łączyły się z tymi, które znajdą się w drugim sezonie Wiedźmina. W zwiastunie widzimy, jak Ciri i Geralt przybywają do tej zniszczonej, pełnej szczątków potworów i ludzi twierdzy. Jej stan dla widzów, którzy nie obejrzeli anime, może być niezrozumiały, ponieważ to Wiedźmin: Zmora wilka ze szczegółami tłumaczy, jak do tego doszło oraz dlaczego jest to tak ważne dla samego Geralta. Poza tym anime mocno skupiło się na ojcowskim wątku Vesemira, który otaczał opieką i czuł odpowiedzialność za młodych wiedźminów. Drugi sezon Wiedźmina poruszy podobny wątek, jednak tym razem to Geralt przebędzie swoją ojcowską drogę, opiekując się Ciri.

Lauren Schmidt Hissrich przyznała również, że format anime daje im możliwość dotarcia do szerszej rzeszy fanów. Były już książki, gry, serial, a teraz anime, które pozwala na zaprezentowanie uniwersum Wiedźmina kolejnym odbiorcom, dla których właśnie ten format jest najbardziej przyjazny.

Przypominamy, że drugi sezon Wiedźmina pojawi się na Netflixie 17 grudnia 2021 roku.

  1. Wiedźmin: Zmora wilka na Netflixie
  2. Wiedźmin: Zmora wilka nie powala, ale jedną rzecz robi dobrze

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.

więcej