Zanim otrzymamy kolejną odsłonę serii Tomb Raider, Lara Croft zawita do Call of Duty. Kultowa poszukiwaczka przygód będzie dostępna jako jeden z Operatorów w Modern Warfare II oraz Warzone 2.0.
W pierwszej połowie zeszłego roku otrzymaliśmy potwierdzenie, że Crystal Dynamics pracuje nad nową grą z serii Tomb Raider. Wydawcą niezapowiedzianego jeszcze tytułu jest z kolei Amazon Games, które ma bardzo ambitne plany na rozwój cyklu nie tylko jeśli chodzi o gry, ale również produkcje aktorskie. I chociaż te informacje mogą cieszyć, na pierwsze efekty współpracy obu firm musimy jeszcze trochę poczekać.
Na pocieszenie fani Lary Croft już wkrótce otrzymają możliwość wcielenia się w bohaterkę za sprawą... Call of Duty. Dzielna archeolożka trafi do coraz pokaźniejszej kolekcji opcjonalnych Operatorów w Modern Warfare II i Warzone 2.0. Activision opublikowało pierwsze spojrzenie na to, jak poszukiwaczka przygód będzie wyglądać w grach.
Trzeba przyznać, że klasyczny „imidż” bohaterki w nowym, niezwykle realistycznym wydaniu robi naprawdę świetne wrażenie. Biorąc pod uwagę komentarze fanów pod postem, można odnieść wrażenie, że wielu z nich chciałoby, żeby właśnie tak Lara Croft prezentowała się w swojej solowej grze.
Lara Croft trafi do Call of Duty 9 września w ramach pakietu Tracer Pack: Tomb Raider. Znajdziemy w nim nie tylko samą postać, ale też trzy schematy broni i skórkę pojazdu. Oprócz tego zestaw uzupełni ekran ładowania, naklejka i emblemat.
Jak już wspomniałem, nowi Operatorzy w CoD pojawiają się jak grzyby po deszczu. Niedawno z okazji 50. rocznicy powstania muzyki Hip-Hop Activision wraz z piątym sezonem rozgrywek dodało do MWII i Warzone 2.0 Snoop Doga, 21 Savage i Nicki Minaj. Lara Croft dołącza zatem do naprawdę zaszczytnego grona.
Data wydania: 28 października 2022
GRYOnline
Gracze
Steam
8

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.