„Ten film jest koszmarny”. James Gunn nie przebierał w słowach, krytykując Batmana Tima Burtona

Okazuje się, że James Gunn nie jest największym fanem Batmana z 1989 roku. Reżyser nie przebierał w słowach, opisując swoje wrażenia na temat filmu.

filmomaniak.pl

Sebastian Grys

„Ten film jest koszmarny”. James Gunn nie przebierał w słowach, krytykując Batmana Tima Burtona, źródło grafiki: Batman, Tim Burton, Warner Bros., 1989.
„Ten film jest koszmarny”. James Gunn nie przebierał w słowach, krytykując Batmana Tima Burtona Źródło: Batman, Tim Burton, Warner Bros., 1989.

Batman z 1989 roku wciąż jest przez wielu uważany za jedną z lepszych adaptacji komiksowego człowieka-nietoperza. Od ikonicznego soundtracku, po poważną, tytułową rolę Michaela Keatona, na mrocznej narracji kończąc. Nawet ci, którzy nie stawiają tej interpretacji na piedestale, potrafią docenić wkład Burtona w rozwój kina superbohaterskiego. Tymczasem James Gunn najwyraźniej nie miał zbyt wiele dobrego do powiedzenia na temat Batmana Burtona.

Ponad dziesięcioletnie facebookowe komentarze reżysera Strażników Galaktyki zostały odkopane przez użytkownika Twittera, MyTimeToShineHello, popularnego insidera filmowego. Gunn w swoich wypowiedziach nie pozostawił suchej nitki na Batmanie z 1989 roku. Tak, odpowiadając jednemu z fanów, opisywał swoje wrażenia na temat filmu:

Keaton miał niedorzeczny głos. Mimo to wolę znosić absurdalny głos niż okropne sekwencje akcji i grę aktorską ledwo godną serialu TV o Batmanie. Nie mam pojęcia, jak możesz myśleć, że Batman Burtona zawiera więcej podobieństw do Batmana Moore’a czy Millera niż Batman Nolana. I posłuchaj mnie, mam problemy z dwoma filmami Nolana – nie myślę, że żaden z nich jest klasykiem, i nawet nie uważam, że Batman: Początek jest dobry. Ale są o wiele lepsze od pierwszego Batmana. […] Film był koszmarny.

Wygląda więc na to, że Gunn nie jest również fanem adaptacji Nolana. W kolejnej wypowiedzi reżyser rozkręcił się jeszcze bardziej, sugerując nawet, że jego zdaniem dzieło Burtona to jeden z najnudniejszych filmów, jakie kiedykolwiek powstały.

Batman Tima Burtona jest słabo napisany, soundtrack to najgorsze dzieło wszystkich zaangażowanych osób i jest to absolutnie jeden z najnudniejszych filmów w historii. Co więcej, ujawnienie Jokera jako zabójcy rodziców Bruce’a Wayne’a to splunięcie w twarz początków Batmana oraz unieważnienie bezkresnego pragnienia zemsty, które go napędza.

Reżyser rozpisał się konkretnie i ekstremalnie, choć niektórzy użytkownicy Twittera potwierdzają, że niektóre z jego uwag są dosyć trafne. Swoim ostatecznym komentarzem wzbudził za to największe kontrowersje, szczególnie przez dobór słownictwa.

O tak, a Jack Nicholson jako Joker to Jack Nicholson w Lśnieniu, tylko z fatalnym makijażem klauna. Pie***lcie się, wszyscy zaangażowani w tę parodię.

The film udaje, że nie jest specjalnie absurdalny, ale tak naprawdę jest. A na domiar złego, mroczne stworzenie nocy nawet nie może ruszyć swoją pie***oną szyją. Dajcie mi spokój. To jest niedorzeczny, fatalny film. Planeta Małp Burtona jest w porównaniu z tym genialna.

Spostrzeżenia Gunna są naprawdę interesujące, i, choć bardzo krytyczne, to ciężko odmówić mu racji w niektórych kwestiach. Ciekawe, czy mimo upływu lat reżyser wciąż podtrzymuje się swoje zdanie.

Film:Batman

premiera: 1989fantasyakcjakryminał

Film Batman
Podobało się?

8

Sebastian Grys

Autor: Sebastian Grys

Karierę dziennikarską rozpoczął w sierpniu 2022 roku od współpracy z Newsroomem GRYOnline.pl. Świadomą przygodę z grami wideo zaczynał z takimi tytułami, jak pierwszy Assassin's Creed i Mass Effect, a przez resztę życia pielęgnował swoją pasję, badając rynek gier wideo. Otwarty na gatunki wszelkiej maści – od soulslike-ów, przez klasyczne RPG-i, na immersive simach kończąc. Niespełniony koszykarz, który co roku bezwstydnie kupuje nowe odsłony NBA spod szyldu 2K Sports; posiada także niebieski pas karate. Lubi przebywać na łonie natury, kartkować kolejne strony Vagabonda i raz po raz oglądać serię Hunter x Hunter.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum inne
2023-08-29
17:33

hinson Generał

Gosc ma niezle nasrane we lbie zeby oceniac prawie 34 letni film i porownywac go z nowszymi wersjami i wlasnym widzi mi sie dysponujac dzisiaj o wiele lepsza technologia.
On chyba nie zdaje sobie sprawy ze wtedy istnial jeszcze Zwiazek Radziecki a Berlin Zachodni byl oddzielony murem od Berlina Wschodniego.

Pie***lcie się, wszyscy zaangażowani w tę parodię

To tez jest spluniecie w twarz tych wszystkich ktorzy byli zaangazowani w ten film, zyli w innych czasach i juz nie ma ich na tym swiecie bo nikt wiecznie zyc nie moze nawet on.

Komentarz: hinson
2023-08-29
18:02

zanonimizowany1255967 Generał

Tak, Gunn był chamem i frustratem ale to było 10 lat temu, po co do tego wracać, zwłaszcza że tekst tej rozmowy już jest dawno usunięty ale ktoś wtedy zrobił screena, a teraz ktoś próbuje wbić sobie troche wyświetleń

Komentarz: zanonimizowany1255967
2023-08-29
19:26

typical hater Konsul

typical hater

Zarzuty do soundtracku są najśmieszniejsze, zważając, że sam Gunn zwykle po prostu wrzuca jakieś popularne kawałki z lat 80. i 90.

Komentarz: typical hater
2023-08-29
21:27

makaronZserem Generał

Dostał posadę szefa i już mu palma odbija, za to co zrobił Henremu Cavillowi zawsze będę uważał go za bufona z wielkim ego i megalomana.

Mnie za to w ogóle nie kupił nowy batman i zgadzam się z autorami poniższych cytatów.

"1. Moim zadaniem Reeves nie podołał. Jeśli ktoś chciał poeksperymentować z formą filmu to mógł się bardziej postarać. Ja rozumiem że to jest drugi rok działalności Batmana ale wychodzący za każdym razem w ten sam sposób z cienia Batman albo wchodzący frontowymi drzwiami do klubu to już lekka przesada. Co więcej największa zabawa z gadżetami czy uzbrojeniem jest tutaj całkowicie nieistotna ( a nie sorry Batman użył ostrza ze swojej zbroi do przecinania taśmy policyjnej… albo zwykły samochód trochę stuningowany który tak był promowany przed filmem a na mnie nie zrobił żadnego efektu WOW ) Film się dłuży i cała konstrukcja jest kompletnie nieprzemyślana. W pewnym momencie filmu złapałem się na tym że zapomniałem już kompletnie o głównym przeciwniku. Jest kilka dobrych ujęć czy pomysłów ale to jest Batman nie trudno nie zrealizować kilku dobrych scen przy takiej postaci. Zdecydowanie to za mało żeby powiedzieć cokolwiek dobrego o tym filmie. Ktoś zaraz powie że taka była koncepcja detektywistycznego Batmana ale my czekamy kilka lat na nowe kinowe przygody chyba każdy chciałby zobaczyć więcej akcji niż dosłownego chodzenia po ulicy…

2. Wytłumaczcie mi jak jest przemyślana tajemniczość Batmana jak już w pierwszej części chodzi sobie wśród ludzi jak gdyby nigdy nic. Nie wiem wydawało mi się że to postać która pojawia się znikąd i cała aura postaci jest zbudowana wokół tego.

3. Podchodziłem z pozytywnym nastawieniem do Pattinsona przed seansem ale szczerze to nie chciałbym widzieć już go w tej roli. Skacowany Affleck wzbudzał więcej respektu i co ważniejsze strachu niż Pattinson.

4. Relacje między bohaterami… Czy naprawdę tylko ja czułem zażenowanie w relacji Seliny i Bruce? Albo motyw z Alfredem. Widzimy go maksymalnie 5 minut na ekranie a po zamachu serwuje się nam emocjonalną scenę ojcowską w którą musimy sami uwierzyć bo nie została ona w żaden sposób zbudowana.

5. Na sam koniec może ktoś bardziej spostrzegawczy mi wytłumaczy… kolejna emocjonalna scena w której Selina wyjawia że Falcone jest jej ojcem. I że nie zareagował w żaden sposób jak zabierali ją do opieki społecznej i dlatego go tak nienawidzi. Po czym w scenie konfrontacji z Falcone okazuje się że on jednak nie wiedział kin ona była…

6. 2 minuty Jokera wystarczyły żeby zniechęcić do kolejnej części.

7. Kupiłbym to w formie miniserialu.

8. Czy wyszedł ktoś z kina i chciał być Batmanem? Bo ja pierwszy raz wyszedłem po takim seansie nie naładowany energią chęcią bycia superbohaterem ale już bardziej kupił mnie Falcone czy Pingwin.

9. Możecie się nie zgodzić ale realistyczny Batman Nolana przy tym to arcydzieło.

10. Ostatnia scena filmu… Poważnie zamykasz film o Batmanie sceną jak z taniego romansidła?

11. Tekst z white privilege wisienką na torcie…"

"Batman jest mscicielem gdy ma strój, walczac bezlitosnie uderza w powalonych, pokonanych wrogow, ale jak juz ściąga peleryne to ma smutna minke, jest lekko zgarbiony, zero brutalnej energii z nocnych eskapad, nawet nie czuc zeby sie hamował, maskowal, by zachowac alter ego wtajemnicy. Ten dysonans drazni."

Komentarz: makaronZserem
2023-08-30
06:45

keeper_4chan Generał

keeper_4chan

Oglądałem wraz ze znajomymi Batmana 2022 i często się zastanawialiśmy.
Czy nie oglądamy czasem jakiejś komedii lub parodii, bo niektóre sceny były komiczne.

Lecz ogólnie film nie był zły, a część aktorów świetnie zagrała.

Komentarz: keeper_4chan

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl