W sieci zadebiutowała pierwsza publiczna wersja projektu XWVM, czyli fanowskiego remake'u klasycznego Star Wars: X-Wing.
Doczekaliśmy się wreszcie premiery projektu XWVM. Pod tym tytułem kryje się fanowski remake Star Wars: X-Wing, czyli kultowego kosmicznego symulatora z 1993 roku.
Nie jest to tradycyjny mod – to kompletnie nowa produkcja, działająca na nowym silniku, która jednak do funkcjonowania potrzebuje plików pierwowzoru (może to być pierwotna wersja pudełkowa lub wydanie X-Wing Special Edition, które można obecnie kupić w serwisach GOG.com i Steam). Twórcy byliby w stanie bez problemu uczynić z XWVM samodzielną grę, ale wtedy najpewniej zainterweniowaliby prawnicy firmy Disney.
XWVM stanowi pełny remake. Autorzy odświeżyli każdy elementy oprawy graficznej, dostarczając wysokiej jakości modele i nowoczesne efekty wizualne. Poprawiono również rozgrywkę i interfejs. Całość robi niesamowite wrażenie.
Należy dodać, że obecnie XWVM dostępne jest w wersji alfa. Autorzy sami nazywają ją wczesnym dostępem, co dobrze oddaje fakt, że jeszcze wiele rzeczy musi zostać dopracowanych. Już teraz jednak projekt jest w pełni grywalny i zapewnia masę dobrej zabawy.
Fanowski remake TIE Fightera
Należy wspomnieć, że to nie jedyny imponujący remake gry z tej marki. Od kilku lat rozwijany jest projekt TIE Fighter: Total Conversion, który odświeża TIE Fightera. Ten projekt ma postać moda do Star Wars: X-Wing Alliance.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Gracze
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.