Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 lutego 2024, 11:02

autor: Kamil Kleszyk

Królowa motorsportu powraca. Pierwsze, jeszcze nieoficjalne informacje o F1 24

EA F1 24 zadebiutuje rekordowo wcześnie? Takie wnioski można wyciągnąć z informacji, do jakich dotarł branżowy informator Billbil-kun.

Źródło fot. Electronic Arts
i

Do startu pierwszego w tym roku weekendu wyścigowego Formuły 1 pozostały tylko dwa tygodnie, a firma Electronic Arts – dysponująca licencją na gry F1 – w dalszym ciągu nie ogłosiła kolejnej odsłony serii „ścigałek” traktujących o królowej motorsportu. Postanowił ją w tym wyręczyć słynący z rzetelnych doniesień branżowy informator Billbil-kun.

Z informacji zamieszczonych na stronie Dealabs wynika, że na rynku już wkrótce zadebiutuje kolejna gra o F1 od studia Codemasters. Według Billbil-kuna produkcja opatrzona numerem „24” nie ukaże się w czerwcu bądź lipcu – jak to bywało w poprzednich latach – a już w maju. Dokładnie rzecz ujmując: ostatniego dnia tego miesiąca (to piątek, więc jest to możliwe).

F1 24 ma być udostępniona w dwóch wersjach: Standardowej oraz Mistrzowskiej. Chociaż pełna zawartość tej ostatniej nie jest jeszcze znana, ma ona uwzględniać wcześniejszy dostęp do gry (od 28 maja).

Tak mają się prezentować ceny poszczególnych wydań:

  1. F1 24 Edycja Standardowa (PC, PS5, XSX/S): 69,99 dolarów (około 282 zł)
  2. F1 24 Edycja Mistrzowska (PC, PS5, XSX/S): 89,99 dolarów (około 363 zł)

Niestety Billbil-kun nie zasugerował, czy F1 24 trafi również na poprzednią generację konsol oraz PS VR2.

Trzeba mieć na uwadze, że powyższe informacje nie zostały w żaden sposób potwierdzone. Zdaniem Billbil-kuna oficjalne ogłoszenie F1 24 przez Electronic Arts nastąpi w ciągu 15 dni (najbardziej prawdopodobna wydaje się data 27 lutego).

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej