Krajobrazy z A Plague Tale: Requiem na oficjalnych grafikach
Na Twitterze pojawiły się oficjalne screenshoty z zaplanowanego na przyszły rok A Plague Tale: Requiem. Widok średniowiecznej Europy zapiera dech w piersiach.
Miriam Moszczyńska

Na Twitterze firmy Focus Entertainment, wydawcy A Plague Tale: Requiem, pojawiły się oficjalne zrzuty ekranu z gry. Lokacje, do których udamy się śledząc losy Hugo i Amicii, wyglądają niesamowicie.
Jak wiemy z opisu gry na stronie wydawcy, w tej części A Plague Tale przyjdzie nam zwiedzić nieco inny fragment XIV-wiecznej Francji - Hugo i Amicia udadzą się na południe kraju, gdzie poszukiwać będą spokojnego życia. Nie będzie to jednak takie łatwe, czego przyczyną okaże się ciążąca na chłopcu klątwa.
Może Cię zainteresować:
- A Plague Tale Innocence – poradnik do gry
- Recenzja gry A Plague Tale: Innocence
- Najlepsze gry z abonamentu Xbox Game Pass
Warto w tym momencie przypomnieć o zaprezentowanym na tegorocznej gali TGA fragmencie rozgrywki z Requiem (możecie go obejrzeć tutaj). W A Plague Tale: Requiem zagramy na PC oraz konsolach PS5, XSX/S i Nintendo Switch. Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana, jednak wiemy, iż gra pojawi się na rynku w 2022 roku.

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Herr Pietrus Legend

I dobrze, że będzie, jego obecność odsieje pryszczatych gówniaków, gra ewidentnie nie jest dla nich, skoro irytuje ich obecność dziecka (i piszę to jako soba nie planująca raczej posiadać, i tym bardziej nie posiadająca obecnie dzieci)
pan martin Pretorianin

Wszystko pięknie tylko miałem nadzieje że ten mały irytujacy gówniak brat protagonistki zostanie gdzieś u babci matki gdziekolwiek albo że go w prologu szczury zjedza, a niestety z tego co widze będzie ciagle obecny w grze. Hype -100
zanonimizowany1243544 Konsul
„Zależy jak rozumiesz liniowa. Mapy mogą być zamknięte, ale w ich obrębie gracz musi mieć jakąś wolność.” No właśnie o to mi chodziło. Coś na zasadzie gier od Arcane.
Jerry_D Senator
"Skradanka ma być liniowa i tyle."
Zależy jak rozumiesz liniowa. Mapy mogą być zamknięte, ale w ich obrębie gracz musi mieć jakąś wolność. Otwartego świata się zdecydowanie nie domagam, bo i tak ich za dużo, ale mam nadzieję, że w kolejnym A Plague Tale obejdziemy się bez, aż takiej liniowości, jaka była miejscami w jedynce, gdzie, w skrajnym przypadku, był strażnik, i żeby przejść dalej, trzeba było rzucić kamieniem w jedno, jedyne, określone miejsce, żadnej innej opcji nie było.
MilornDiester Generał

Nieliniowość nie oznacza ogromnych map wydłużających rozgrywkę. Chodzi o to żeby gracz mógł samemu trochę pogłówkować nad tym jak się przekraść koło przeciwnika zamiast iść jak po sznurku.