Koniec szyfrowania danych? Kontrowersyjna ustawa rządu USA

Rząd Stanów Zjednoczonych zamierza wprowadzić przepisy nakazujące umieszczanie luk w szyfrowaniu oprogramowania używanego na terenie tego kraju. Ukryte w kodzie tylne furtki miałyby pozwolić rządowym służbom na skuteczniejszą walkę z przestępczością.

futurebeat.pl

Arkadiusz Strzała

Koniec szyfrowania danych? Kontrowersyjna ustawa rządu USA - ilustracja #1
Nowa broń w walce z przestępcami czy kolejna metoda inwigilacji?

Amerykańscy senatorowie przygotowali projekt ustawy, która wymaga, aby oprogramowanie urządzeń dostępnych na rynku USA posiadało furtki (tzw. backdoor’y) w szyfrowaniu. Oczywiście mają być one dostępne tylko dla specjalnych służb i pomóc w walce z internetową przestępczością. Jednak nowa ustawa wywołuje sporo kontrowersji i trudno się temu dziwić.

W SKRÓCIE:
  • amerykańscy senatorzy proponują ustawę, która ma wymusić na producentach sprzętu i aplikacji dystrybuowanych w USA instalację tylnych furtek (backdoor’ów);
  • nowa ustawa wywołała kontrowersje w Internecie, wiele osób odbiera ją jako atak na prywatność i ideę szyfrowania.

Praktycznie każda dzisiejsza aplikacja komunikacyjna na urządzenia mobilne (i nie tylko) korzysta z bezpiecznych metod szyfrowania. Gwarantuje to wysoki poziom prywatności. Jednak według niektórych amerykańskich senatorów służy to także przestępcom. Oto słowa przewodniczącej senackiej komisji sądowniczej, Lindsey Graham i senatora Toma Cottona (źródło i pełny tekst cytatu tutaj):

Terroryści i przestępcy rutynowo używają technologii, czy to smartfonów, aplikacji, czy innych środków, aby koordynować i komunikować swoje codzienne działania. W najnowszej historii doświadczyliśmy wielu przypadków terroryzmu i poważnej działalności przestępczej, w których nie można było uzyskać dostępu do istotnych informacji, nawet po wydaniu nakazu sądowego. Niestety, firmy technologiczne odmówiły honorowania tych nakazów i pomocy organom ścigania w ich dochodzeniach.

Coraz większa zależność firm technologicznych od szyfrowania zmieniła ich platformy w nowy, bezprawny plac zabaw dla przestępców. Przestępcy, od drobnych kryminalistów po terrorystów, w pełni wykorzystują możliwości technologii. Ten projekt zapewni organom ścigania dostęp do zaszyfrowanych materiałów z nakazem na podstawie prawdopodobnej przyczyny i pomoże położyć kres przestępstwom na Dzikim Zachodzie Internetu.

Koniec szyfrowania danych? Kontrowersyjna ustawa rządu USA - ilustracja #2
Jeśli nowa ustawa wejdzie w życie, deweloperzy będą musieli umieścić furtki w oprogramowaniu.

Jak widać, wiele osób u władzy w USA uważa, że to, co gwarantuje prywatność przeciętnym użytkownikom, jest też narzędziem pozwalającym na ukrycie nielegalnej działalności, co nadaje sensowność ustawie gwarantującej dostęp do kodowanej zawartości. Jednak sama tylko obecność furtek w szyfrowaniu oprogramowania w zasadzie przeczy jego idei. Jeśli w aplikacjach pojawią się luki, hakerzy i internetowi kryminaliści także się o nich dowiedzą. Wtedy ustawa z jednej strony utrudniając życie przestępcom (co i tak jest dyskusyjne, bo oni korzystają z darknetu), może dać im nowe pole do działania.

Jeśli nowe przepisy zostaną wprowadzone, mogą w kontrolowany i zamierzony sposób cofnąć w rozwoju oprogramowanie (w szczególności urządzeń mobilnych, ale nie tylko). Prywatność i bezpieczeństwo, które zapewniają nam najnowsze sposoby szyfrowania mogą zostać mocno podważone. Choć wydaje się, że nas to nie dotyczy, bo rzecz dzieje się w USA, warto ten temat śledzić. Wielu producentów może nie mieć ochoty na opracowywanie dwóch wersji aplikacji: na Stany Zjednoczone i resztę świata. Wtedy luki przygotowane dla służb amerykańskich mogą znaleźć się także w urządzeniu lub aplikacji dystrybuowanej na naszym rynku.

Podobało się?

6

Arkadiusz Strzała

Autor: Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Android
2021-01-26
21:27

Mqaansla Generał

Mqaansla
😡

Przecierz tutaj nie chodzi o zapobieganie przestepstwom czy terroryzmowi tylko umozliwienie wykorzystywania bezprawnie narzuconych ograniczen do powiekszenia wlasnej wladzy...

Przy tego typu obostrzeniach skorumpowani ludzie u wladzy beda mogli zniszczyc kazdego bez zadnego wysilku, bo pomijajac osobiste stawiennictwo plus przesylanie danych na DVD'kach w opancerzonych furgonetkach, enkrypcja jest jedynym sposobem ktory umozliwia stwierdzenie ze osoba X to osoba X wlasnie. A to ject cos co ma bardzo (bardzo mozna zastapic wulgaryzmem o podobnym znaczeniu) duze znaczenie kiedy trzeba okreslic do KOGO naleza pieniadze zarobione ciezka praca i oszeczedzane latami a KTO ma spedzic ilestam lat w wiedzieniu z takiego czy innego powodu.

Cala ludzka cywilizacja, we wszystkich jej aspektach opiera sie (z bardzo dobrych powodow) na tozsamosci jednostki ~ trzeba przechodzic ciezka wscieklizne zeby usilowac sobie nadac prawo do jej dowolnego interpretowania (czy w najlepszym wypadku nieswiadomie umozliwic to tym ktorzy na taka mozliwosc tylko czychaja)...

Komentarz: Mqaansla
2020-06-30
13:47

Jerry_D Senator

Przeczytałem sobie na spokojnie cały tekst źródłowy i jestem pod wrażeniem jak pięknie to rozegrali. Wszystko pięknie przemyślane, żeby osiągnąć zamierzony efekt. Kto by się tam przejmował, że połowa to straszne bzdury.

"Ten rodzaj 'odpornego na nakazy' szyfrowania nie zwiększa znacząco bezpieczeństwa komunikacji zwykłego użytkownika, ale stanowi znaczącą korzyść dla tych, którzy chcą używać internetu w niecnym celu."
Bzdura do kwadratu, ale dla ludzi nieobeznanych z tematem może brzmieć całkiem wiarygodnie. Kryptografia e2e uniemożliwia ataki MiTM i likwiduje ryzyko wycieku danych z serwera, co w znaczącym stopniu zwiększa bezpieczeństwo zwykłego użytkownika.

"Ustawa będzie wymagać, aby dostawcy usług udzielili pomocy organom ścigania, ale tylko po wydaniu przez sąd nakazu"
Jak miło, sądy będą nadzorować, żeby ustawa nie była nadużywana. Tyle, że... tajny sąd FISA w latach 1979-2013 otrzymał 34000 próśb o wystawienie nakazu, z czego odrzucił 11. Więc sądy będą po prostu maszynką do taśmowego przyklepywania nakazów.

"Przestępcy wykorzystują odporne na nakazy szyfrowanie, żeby ukryć niebezpieczne i nielegalne działania - łącznie z terroryzmem, seksualnym wykorzystywaniem dzieci i przemytem narkotyków. [...] W rezultacie zagrożone jest nasze bezpieczeństwo narodowe, a niezliczone poważne przestępstwa na terenie Stanów Zjednoczonych pozostają nierozwiązane. [Tu wymienia się 5 odpowiednio dobranych przestępstw]"
Brawo! Tak doskonale uderzyć w czułe struny. Nie ma to jak w jednym zdaniu użyć, aż trzech słów kluczy od których ludziom miękną mózgi (zwłaszcza terroryzmu, który działa szczególnie dobrze, bo 11.09 jest narodową traumą amerykanów) i jeszcze doprawić wszystko wzmianką o bezpieczeństwie narodowym. Tak, przez tę straszną kryptografię tylu sprawców chodzi wolno. Ale zaraz... przecież każdy w sądzie dostaje prawnika. A ilu bydlaków ci dranie uchronili od więzienia, czy to zamotując sprawę, czy doprowadzając do uniewinnienia osoby definitywnie winnej z przyczyn proceduralnych. I przez tych cholernych prawników tylu złych ludzi nadal chodzi wolno po ulicach. To może by tak usunąć prawo do posiadania prawnika?

Komentarz: Jerry_D
2020-06-30
13:18

Jerry_D Senator

Oczywiście praktycznie każdy dostawca poczty stosuje https, ale to tylko w transporcie i dostawca ma dostęp do treści wiadomości na swoich serwerach i taki Google przez lata je czytał (bodajże w 2018 obiecali, że skończyli analizować e-maile w celach reklamowych, ale trzeba im wierzyć na słowo).

Dobre szyfrowanie dla e-maili masz S/MIME (oparte na certyfikatach) i PGP/GPG (oparte o pary kluczy publicznych i prywatnych), ale tak naprawdę nigdy nie zdobyły popularności i zaszyfrowane w ten sposób wiadomości to jakieś ułamki procent. Zresztą nie ma się co dziwić, bo korzystanie z takiego GPG4Win do dziś jest cholernie niewygodne (przez wiersz poleceń, albo brzydką jak noc i nieintuicyjną dla zwykłego użytkownika nakładkę graficzną). Nawet ja nie korzystam z tych 2 rozwiązań, mimo mojej wrodzonej paranoi.

Inna opcja to skorzystanie z usług kilku dostawców poczty, którzy oferują szyfrowanie end-to-end. Np. ProtonMail czy Tutanota. Wady: Oczywiście pełne szyfrowanie dostępne tylko w obrębie danego dostawcy, chociaż PM ma opcję wysyłania zaszyfrowanej wiadomości, zabezpieczonej hasłem do użytkownika np. Gmaila, które przesyłasz odbiorcy innym kanałem. Potencjalnie mogą też nie być w 100% bezpieczne, jeśli masz na karku jakieś służby, dla których stanowisz wartościowy cel, bo ceną prostoty użycia jest zarządzanie kluczami kryptograficznymi (zabezpieczonymi) przez usługę, zamiast przechowywać je na urządzeniu użytkownika jak przy PGP.

Komunikatory na początku nie były szyfrowane e2e, a nieraz nawet wcale. Np WhatsApp początkowo był wręcz wyśmiewany za swoje bezpieczeństwo. Jeśli dobrze pamiętam, kluczem kryptograficznym dla był tam zapisany od tyłu numer telefonu użytkownika. A niektóre do dziś nie używają szyfrowania end-to-end. Choćby taki Telegram reklamujący się jako bezpieczny komunikator, który używa e2e tylko w opcji secret chat (korzystając z dość niepewnego protokołu), a zwykły czat, grupy i kanały idą tylko zwyczajnie przez https i są dostępne dla serwera.

Jakiś czas temu na blogu Signal wspominali coś o nawiązaniu współpracy z Microsoftem, żeby wprowadzić szyfrowanie e2e do Skype, ale nie korzystam, więc nie śledziłem tematu i nie wiem czy coś z tego wynikło. W ogóle dość dobre porównanie komunikatorów (choć miejscami lekko przestarzałe) znajdziesz tutaj:
https://www.securemessagingapps.com/

Ja jak zawsze polecam Signal.

Komentarz: Jerry_D
2020-06-29
23:03

Herr Pietrus Legend

Herr Pietrus

A, to sporo wyjaśnia.
Właściwie kiedyś komunikatory szyfrowane end-to-end chyba nie były, maile do dziś chyba nie są? Albo taki skype?

Komentarz: Herr Pietrus
2020-06-29
21:48

WolfDale Legend

WolfDale

Dobry żart, udał Ci się. Chcesz być naprawdę bezpieczny, to używaj mądrze Linuksa. Nie na darmo ludzie korzystający z tych systemów są automatycznie traktowani jako potencjalni przestępcy.

Komentarz: WolfDale

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl