„Klasyczny ruch Blizzarda”. Twórcy WoW-a postanowili naprawić błąd, ale graczom nie podoba się sposób, w jaki tego dokonano
Blizzard wytacza ciężkie działa przeciwko graczom, którzy zbyt łatwo przechodzili dungeony z najnowszego dodatku. Zmiana w levelowaniu nie podoba się jednak fanom WoW-a.

Choć nie brakuje zachwytów nad The War Within z powodu wciągającej fabuły i barwnych lokacji, to nie wszyscy gracze są zadowoleni z ruchów Blizzarda. Ostatnio pisaliśmy o znaczącej przewadze, którą posiadali gracze mający końcowy ekwipunek z Dragonflight.
Ci fani zamrażali swoje punkty doświadczenia celem pozostania na 70. poziomie i bezproblemowym czyszczeniu dungeonów. Blizzard opcję tę wyłączył, a teraz zapowiada dalsze kroki.
Blizzard wprowadza zmiany w levelingu
Wyłączenie zamrożenia XP sprawiło, że potężni gracze zdobywając poziomy stawali się stopniowo coraz słabsi, a przeciwnicy stanowili coraz to większe wyzwanie. Okazuje się, że to niejedyny pomysł Blizzarda na zbalansowanie rozgrywki w najnowszym dodatku. Deweloperzy planują wprowadzić hotfix, który dzisiaj 28 sierpnia ma zmienić poziom wyzwania i skalowanie na poszczególnych poziomach doświadczenia o czym poinformowali na swoim forum.
Gdy gracze wskoczyli do The War Within i zaczęli awansować na kolejne poziomy, zobaczyliśmy dane i usłyszeliśmy wiele opinii, że gracze przybywający do Khaz Algar z końcowym ekwipunkiem Dragonflight byli niezwykle potężni w stosunku do początkowego etapu. Całkowicie uczciwe jest, aby wysiłek włożony w zdobyty ekwipunek przekładał się na znaczną przewagę bojową na początku nowego rozszerzenia, ale wartości, które widzieliśmy, są ekstremalne, często nie pozwalające na normalne akcje bojowe. Ta rozbieżność spowodowała również, że grupy mieszane doświadczyły wypaczonych wyników, przy czym gracze na niższych poziomach byli drastycznie silniejsi niż gracze na poziomie 80. Jutro, w środę 28 sierpnia, wprowadzimy do gry poprawki, które rozwiążą ten problem.
Poprawki dostosują skalowanie wrogów w zawartości poziomów War Within, aby zwiększyć siłę wrogów niższych poziomów, dostosowując czas trwania walki do oczekiwanego zachowania WoW. Zmiany te będą najbardziej zauważalne na poziomie 70 i będą miały mniejszy wpływ wraz ze wzrostem poziomu. Wrogowie na poziomie 80 i wyższym pozostaną bez zmian. (…)
– Kaivax, Community Manager
Gracze są wściekli i rozczarowani
Ogłoszenie pierwszego hotfixa spotkało się z negatywnym odbiorem wśród społeczności graczy. Zdaniem komentujących, zmiany uderzają przede wszystkim w osoby, które nie mają idealnie dopasowanego ekwipunku po Dragonflight i dla nich rozgrywka już teraz była wymagająca, a po zmianach może być na tyle trudna, że odbierze zabawę płynącą z gry.
Podoba mi się, że ta zmiana jeszcze bardziej pogarsza sytuację graczy z gównianym ekwipunkiem, którzy nie mają carry w swoich lochach.
To, co jednak zdaniem graczy jest najgorsze, to okropne potraktowanie graczy, którzy dopiero od poniedziałku rozpoczęli swoją przygodę z TWW. Fani, którzy jeszcze przed weekendem skorzystali z wykupionego wczesnego dostępu zauważają, że mając prawie tydzień dłużej mogli zrobić wszystko na co umożliwiało złe skalowanie, a ci którzy dopiero zaczęli już nie mają takiej możliwości.
Naprawdę głupie posunięcie Blizza. Ja i wszyscy moi koledzy z gildii, którzy kupili EA, mamy już wszystkie nasze alty na 80. Wszystko, co robią, to krzywdzenie ludzi, którzy nie kupili EA. Przynajmniej dajcie temu tydzień i naprawcie to przy następnym resecie.
Blizzard zmusza do kupowania droższych edycji?
Gracze wprost zaznaczają, że Blizzard takimi decyzjami skutecznie zniechęca tych, których być może nie stać na dodatek w droższej edycji, co jest działaniami godnymi potępienia i niejako zmuszaniem do zakupu celem uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości.
Trudno nie postrzegać tego jako coś innego niż działanie Blizzarda na złość: „Następnym razem lepiej kup droższą wersję, bo inaczej…”.
To naprawdę najniższy punkt ich antykonsumenckiej polityki.
Fani przypominają, że to kolejny dowód na to, że Blizzard nie słucha społeczności swoich gier, a także doskonale zdaje sobie sprawę z błędów występujących w poszczególnych miejscach WoW-a. Komentujący zauważają, że skoro przez tyle miesięcy nikt nie wpadł na to, że ekwipunek z Dragonflight jest za silny, a sytuacja z doświadczeniem niepewna, to czemu akurat teraz planują wszystko zmienić?
Jeśli w ogóle to zrobią to pod koniec dodatku przyznają się, że popełnili błąd.
„Słyszeliśmy, co powiedziałeś na ten temat i zgadzamy się z tym. W przyszłości będziemy zwracać większą uwagę na społeczność”.
A potem zrobią to znowu
– aessae
Czy takiej sytuacji dałoby się uniknąć? Zdaniem graczy tak i to w dosyć prosty sposób. Wystarczyłoby umożliwić graczom bez wczesnego dostępu odpowiednie wylevelowanie swoich mainów i dodatkowych bohaterów lub chociaż przyznać im coś w rodzaju rekompensaty.
Większość graczy jednak wątpi w to, że Blizzard zrezygnuje z hotfixa lub że wprowadzone zmiany będą uczciwe dla wszystkich fanów Azeroth
- Różności
Komentarze czytelników
dewas8431812743 Junior
To przez to ze boosterzy zamrazali doswiadczenie, wiec jak chca kogos winic, to niech winia ich. I tak nie zmienia to faktu, ze dalej nawet z gownianym gearem mozna wylevelowac szybko i bezbolesnie na lochach. Jak ktos nie potrafi to jest duza szansa, ze nie ma rak.