Część graczy chciało wykorzystać osiągnięcia z Dragonflight i sprytnie przechodzić dungeony. Blizzard ukrócił te pomysły i teraz fani muszą się natrudzić, by równie szybko farmić.
The War Within oficjalnie wystartowało dla wszystkich graczy. Fani po niespełna dwóch latach od premiery Dragonflight mogą już cieszyć się nowym rozdziałem historii Azeroth. Ci którzy w poprzednie rozszerzenie grali znaleźli dobry sposób, by szybko czyścić lochy. Jednak Blizzard już się tym zajął i rozgrywka znów jest wymagająca.
The War Within to nie tylko zachwalane przez graczy questy i lokacje, ale również szereg nowych wyzwań i dungeonów. Niektóre z nich są naprawdę ciężkie i wymagają dobrze zbudowanej drużyny, a także niemałych umiejętności. Gracze znaleźli jednak na to rozwiązanie.
Mając ekwipunek i 70. poziom z Dragonflight gracze zauważyli, że na tym etapie lochy są banalnie proste, a postać posiadająca ekwipunek z końca poprzedniego rozszerzenia jest znacznie silniejsza od wszystkich przeciwników, których spotkamy na naszej drodze.
W związku z tym, że wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów, nasz bohater stopniowo dostosowuje się do realiów nowego dodatku, gracze masowo wykupywali zatrzymanie zdobywania doświadczenia. Dzięki temu postać była w stanie łatwo przechodzić nawet najtrudniejsze lochy.
Jakby tego było mało, gracze jednocześnie podbijali towarzysza Branna Bronzebearda do wysokiego poziomu, dzięki czemu on sam stawał się dużo silniejszy.
Widocznie deweloperzy z Blizzarda zauważyli, że gracze zbyt szybko przechodzą określone dungeony i zdecydowali się na wyłączenie opcji zamrożenia XP. W konsekwencji tego, gracze awansowali, a ich większy poziom sprawił, że stali się znacznie słabsi i zrównali się z poziomem dodatku.

Niektórzy byli zaskoczeni tak szybkim przeskokiem i faktem, że ich zdolności lecznicze jak i zadawane obrażenia stały się dużo słabsze. Tego typu sytuacja spowodowana jest niczym innym jak odpowiednim skalowaniem, które ma miejsce w TWW i wymaga od graczy dużo więcej niż dobre przedmioty z Dragonflight.

W tym momencie nie wiadomo, czy Blizzard zdecyduje się na przywrócenie opcji zamrożenia punktów doświadczenia. Prawdopodobnie zrobi to wyłącznie w przypadku, gdy gracze nie będą w stanie tak szybko jak dotychczas pokonywać lochów.
Obecnie wszyscy muszą awansować i być podatni na skalowanie gry. Przewagę mogą mieć jednak ci, których Brann wciąż znajduje się na wysokim poziomie i może on wspomóc gracza swoimi przelicznikami.
2

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.