Kierowca wysiadł z samochodu i zauważył coś wbitego w zderzak. Okazało się, że to laptop
O tym, że drogę trzeba uważnie obserwować, wie każdy kierowca. Czasami może coś leżeć na jezdni, jednak komputera w tym przypadku chyba nikt by się nie spodziewał.

Dość niecodzienny przypadek miał jeden z kierowców jadący swoim autem do pracy. Po dotarciu na miejsce, widok, który ujrzał, musiał wprawić go w osłupienie. W zderzaku jego Mazdy tkwił laptop, wbity praktycznie do połowy. Jednym z najlepszych miejsc do dzielenia się takimi historiami jest serwis Reddit, toteż wstrząśnięty kierowca nie omieszkał opisać całego wydarzenia.
„Intel almost inside”
Użytkownik o nicku Valuable-Dark-1691 w opisie potwierdził, że zauważył coś leżącego na jezdni. Widoczność obiektu była jednak zbyt krótka, aby rozpoznać jego charakter. Kierowca był przekonany, że minął ów przedmiot bokiem, ewentualnie pomiędzy kołami. Nie wyczuł uderzenia, ani nie usłyszał niczego niepokojącego.

Na pierwszym postoju jednak dostrzegł to, co widać na powyższym zdjęciu. Przedmiotem na jezdni okazał się laptop, który prawdopodobnie został poderwany podmuchem powietrza i wbił się w zderzak. Komputer wydaje się niekompletny, a z ekranu został tylko kawałek ramki. To dobrze, że nic nikomu się nie stało, choć właściciel auta narzeka, że niedawno położona powłoka ochronna zderzaka została zrujnowana. Być może po opublikowaniu tego wpisu znajdzie się właściciel laptopa i wytłumaczy, jakim cudem jego sprzęt znajdował się na drodze.
Laptopy do gier w ofercie sklepu RTV Euro AGD
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Drogi laptop, który pokarano kartą z 8GB VRAM. Recenzja Razer Blade 14 2025
- moto
- wypadki
- laptopy
- ciekawostki
- motoryzacja