Już teraz na Disney+ obejrzysz najnowsze widowisko Marvela. Ironheart podzieliło krytyków jako jeden z najlepszych lub najgorszych seriali MCU
Pierwsze trzy odcinki Ironheart można już obejrzeć na Disney+. Krytycy nie są jednak zgodni co do oceny najnowszego serialu Marvela.
Po słabszym okresie dla swoich filmów Marvel powoli zaczął wychodzić na prostą dzięki takim kinowym produkcjom jak Deadpool i Wolverine oraz Thunderbolts. Ale czy poprawie uległa także sytuacja z serialami? Nowe światło na tę sprawę może rzucić Ironheart. Serial MCU właśnie zadebiutował na Disney+ z trzema odcinkami.
Akcja Ironheart rozgrywa się po wydarzeniach z filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. Główną bohaterką jest Riri Williams (w tej roli Dominique Thorne), utalentowana młoda wynalazczyni o wielkich ambicjach, która powraca do rodzinnego domu w Chicago. Pochłonięta doskonaleniem swoich projektów zbroi i marzeniami o dokonaniu czegoś wiekopomnego, Riri spotyka na swojej drodze tajemniczego Parkera Robbinsa, znanego jako Hood.
Co o nowym widowisku Marvela mówią recenzenci? Opinie na temat tego tytułu są podzielone. Na Rotten Tomatoes Ironheart ma 72% pozytywnych ocen od dziennikarzy i 72% od widzów. W serwisie Metacritic serial zebrał 57 punktów. Część krytyków uważa odcinkową produkcję za jedną z najlepszych, a część za jedną z najgorszych w MCU.
Jeśli nadal trzymacie się Marvela, ta seria nie będzie tą, przez którą dacie sobie z nim sposób. To całkiem niezłe dzieło. Ale nie ożywi czyjegoś słabnącego zainteresowania – NY Times.
Ironheart to jeden z najlepszych seriali MCU ostatnich lat dzięki elektrycznej kreacji Dominique Thorne. Marvel ma w swych rękach nową ikonę, a fani mogą mieć nadzieję, że franczyza szybko do niej wróci – DiscussingFilm.com.
Zbyt bezpieczny i często nijaki. Serial o Riri Williams miał duży potencjał, ale wpadł w znane pułapki MCU, zostawiając najlepszą fabułę na drugi sezon – Total Film.
Wadliwa narracja Ironheart, pełna ekspozycja, nędznie napisani bohaterowie, rozczarowująca akcja sprawiają, że to jeden z najgorszych seriali MCU – MovieWeb.
Chociaż w Ironheart jest dużo śmiechu, to seria nigdy nie traci z wzroku zbłąkanej duszy podczas dojrzewania w trudnym świecie – IndieWire.
To serial, który chce coś powiedzieć, ale nie ma odpowiedniej struktury czy umożliwiającej to platformy. Pomimo niezdarnego pilota i chaotycznego finału, ciepło postaci tego serialu jest prawdziwe – The Hollywood Reporter.
Skoro krytycy nie są zgodni, najlepiej samemu sprawdzić, czy nowa produkcja Marvela jest udana. Ironheart zadebiutowało na Disney+ 25 czerwca z trzema odcinkami.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
