Internauta zamówił AMD Ryzen 7 9800X3D. Zamiast tego otrzymał kiepsko wykonaną podróbkę
Gamers Nexus sprawdził fałszywego Ryzena 7 9800X3D przesłanego przez widza, wskazując na różnice pomiędzy podróbką, a oryginałem.

W obecnych czasach nie trudno natknąć się w sieci na oszustów. Przed zamówieniem wymarzonych produktów zawsze należy sprawdzić wiarygodność sprzedawców. Przekonał się o tym jeden z Internautów, który zakupił poprzez sklep Amazon Ryzena 7 9800X3D. Jak się okazało, zamiast wymarzonego procesora otrzymał on kiepsko wykonaną podróbkę. Jednak zamiast oddać układ do sklepu, postanowił on przekazać go youtuberowi znanemu jako Gamers Nexus, aby mógł on pokazać jak odróżnić oryginalny procesor od fałszywki.
Podrabiany Ryzen
W tym przypadku odróżnienie podrobionego procesora nie było zbyt trudne. Już na samym początku Gamer Nexus zauważył zaskakującą lekkość układu przysłanego przez internautę. Jak się okazało, fałszywy Ryzen był o 9 gram lżejszy od oryginału, który waży 39 gram. Kolejna rzucająca się w oczy różnica była związana z kondensatorami. Były one inaczej umiejscowione niż w Ryzenie 7 9800X3D. Najbardziej ich ułożenie pasowało do Ryzena 5 7600. Choć w tym przypadku nie mieliśmy do czynienia jedynie z próbą sprzedaży słabszego modelu.

Jak odróżnić fałszywkę?
Wszyscy okazało się jasne po usunięciu IHS-u z procesora. Tuż pod nim znajdowały się jedynie wspomniane wcześniej kondensatory. Na środku brakowało czipletów w tym CCD i I/O, a nieuczciwy sprzedawca nawet nie próbował wstawić w ich miejsce zamienników. Jak można było się spodziewać, brak tych kluczowych elementów sprawił, że układ nadawał się jedynie do wyrzucenia. Dalsze badanie procesora ujawniło kolejne niedociągnięcia w podróbce. Gamers Nexus wskazuje między innymi na różnicę w rozmiarze czcionki widocznej na górze IHS-u oraz kolorze PCB.
Materiał przygotowany przez Gamers Nexus dobrze ukazuje jak można odróżnić podrobiony procesor od oryginału nawet bez rozbierania go. Może dzięki temu uda się komuś uniknąć nietrafionego zakupu. Warto przy tym zaznaczyć, że do tej pory przypadków sprzedaży podrabianych Ryzenów było bardzo niewiele. Zazwyczaj poszkodowani zostają pojedynczy użytkownicy, co kontrastuje ze sprzedażą, która według portalu Wccftech potrafi sięgać kilku tysięcy sztuk dziennie.