Intel stawia na karty graficzne i wbrew pogłoskom nie planuje ich porzucać w przyszłości

Karta graficzna Arc B580 zaliczyła udany debiut. To zarazem całkiem dobry start generacji Battlemage Intela. Oczywiście nie obyło się bez drobnych problemów, uzależnionych jednak mocno od konkretnego komputera. „Niebiescy” na pewno nie zrazili się jednak drobnymi niepowodzeniami (mam na myśli także kłopoty serii Alchemist) i będą nadal rozwijać swoje urządzenia z segmentu kart graficznych dla komputerów stacjonarnych.

Arc B580

To stwierdzenie padło podczas przemówienia na targach CES 2025. Potwierdza ono, że Intel nie porzuci swojej drogi biegnącej pośród komputerów dla graczy. Zapewne więc doczekamy się kolejnych generacji układów Arc. Jak zapewne wielu z Was pamięta, dwa i pół roku temu Intel zapowiadał pojawienie się przynajmniej czterech – Alchemist, Battlemage, Celestial i Druid.

Alchemist trapiony był wieloma problemami, wynikającymi głównie z niedopracowanych sterowników. Obecnie oprogramowanie wyrosło już z tej początkowej fazy i jest znacznie bardziej doszlifowane. Arc B580 bardzo dobrze się sprzedaje, ma pojawić się także jego tańszy brat Arc B570. Wszystko wskazuje na to, że Intelowi powinno udać się umocnić na zdobytym już przyczółku rynku dyskretnych kart graficznych dla graczy. O ile tylko nie popełni poważnych błędów związanych ze sprzętem.

Powiązane:Recenzja Victrix Pro BFG Reloaded. Może i kosztuje prawie 900 złotych, ale za to można go rozkręcić na części

Karty graficzne w sklepie RTV Euro AGD

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Więcej:Złodziej ukradł konto PSN z największą liczbą platyn. Wsparcie Sony wciąż nie oddało konta właścicielowi

• Intel
• gaming
• tech
• CES (targi)
• karty graficzne
• CES 2025
• PC