W Harrym Potterze nie zabłysnął. A teraz ma nawet lepszą karierę niż większość gwiazd Hogwartu

Harry Melling, znany szerokiej publiczności jako Dudley Dursley z filmowej serii o Harrym Potterze, odniósł niesamowity sukces po zakończeniu swojej przygody w świecie magii i czarodziejstwa. Aktor, który wcielał się w postać traktującą młodego czarodzieja z pogardą, od nowa wykreował swoją karierę, stając się przykładem niezwykłej przemiany, zarówno fizycznej, jak i artystycznej.

Podczas kręcenia sagi o przygodach młodego czarodzieja do aktora przyczepiła się łatka głupiego, okrutnego i w dodatku z nadwagą. Wcielanie się w taką postać było kłopotliwym startem w karierze. Podczas pracy nad ostatnią częścią doszło nawet do tego, że Melling musiał zakładać kombinezon pogrubiający i specjalną maskę na twarz, aby cały czas, pomimo utraty wagi, przypominać tą samą postać. Istniało bardzo duże ryzyko, że Harry Melling, zaszufladkowany już jako Dudley, nigdy nie będzie w stanie rozwinąć skrzydeł w innych produkcjach.

W wieku 18 lat rozpoczął naukę w jednej z najlepszych szkół teatralnych w Londynie, a następnie wziął udział w kilku produkcjach teatralnych, które znacznie poszerzyły jego horyzonty i pozwoliły rozwinąć warsztat aktorski.

Powiązane:„Chcemy, by była następną Scarlett Johansson lub Natalie Portman”. Powstała pierwsza na świecie aktorka AI, a Hollywood już zapowiada bojkot

Po dłuższej przerwie, w sezonie 2016/17 powrócił do grania przed kamerą, w rolach drugoplanowych w filmach Zaginione miasto Z oraz Wojna o prąd. Jednak największy przełom w jego karierze miał dopiero nadejść.

Źródło fot. Ballada o Busterze Scruggsie, Ethan Coen, Joel Coen, Netflix, 2018

Jednym z najważniejszych momentów w karierze zawodowej Harry’ego okazała się rola w filmie Ballada o Busterze Scruggsie w reżyserii braci Coen, gdzie udowodnił swoje wszechstronne umiejętności aktorskie, kreując postać artysty estradowego pozbawionego rąk i nóg. Ta rola pozwoliła mu zdobyć uznanie krytyków i otworzyła drzwi do kolejnych interesujących projektów.

Melling dalej gościł na ekranach, grając istotne role w popularnych serialach telewizyjnych. Jako ewidentnie utalentowany artysta, świetnie odnalazł się w różnorodnych gatunkach i formach sztuki aktorskiej.

Źródło fot. Bielmo, Scott Cooper, Netflix, 2023

Kolejne role, jak przykładowo ta w Gambicie królowej, gdzie jego postać przeszła z bycia rywalem głównej bohaterki do jej przyjaciela, sprawiła, że aktor stał się na nowo rozpoznawalny na całym świecie. Ostatnio mogliśmy go oglądać w filmie Bielmo, gdzie u boku Christiana Bale’a zagrał Edgara Allana Poe, udowadniając, że niestraszny mu żaden gatunek filmowy, nawet horror.

Wśród wschodzących gwiazd z obsady Harry’ego Pottera, Harry Melling wydaje się świecić bardzo jasno, kontynuując swoją fascynującą podróż po świecie sztuki aktorskiej. Jego determinacja, pasja i nieustanne dążenie do doskonalenia sprawiają, że możemy być pewni, iż jeszcze wiele zobaczymy w przyszłości od tego utalentowanego aktora.

Więcej:Showrunnerka Wiedźmina wreszcie wyjaśniła odejście Henry'ego Cavilla. „Nikogo nie chcemy zmuszać do robienia czegoś, czego nie chce”

• aktorzy