Handheld Xboksa przypadkowo pokazany, ale raczej nie jest to Project Kennan
Nowy element do dyskusji o przyszłości przenośnego grania pod marką Xbox wniosło niedawne nagranie z tajnego laboratorium, gdzie uchwycono tajemnicze urządzenie przypominające omawiany ostatnio „Projekt Kennan”.

Spis treści:
Podczas niedawnej, ekskluzywnej wizyty ekipy telewizyjnej NBC w jednym z tajnych laboratoriów Microsoftu, gdzie firma testuje swój sprzęt, mogło dojść do niezamierzonego ujawnienia nowego urządzenia (via NBC Today). W trakcie wywiadu przeprowadzanego w gabinecie Phila Spencera, szefa Microsoft Gaming, widzowie dostrzegli tajemniczy sprzęt przypominający przenośną konsolę do gier. Co ciekawe, jego wygląd zdaje się odbiegać od cech przypisywanych innemu, szeroko dyskutowanemu projektowi znanemu jako „Project Kennan”.
Tajemnicze urządzenie w biurze Spencera
Mowa tutaj o fragmencie programu „Today” stacji NBC, wyemitowanego około 5 kwietnia 2025 roku. Przestrzeń robocza Phila Spencera jest powszechnie znana z zawierania różnego rodzaju „easter eggów”. Bowiem szef działu gier przechowuje tam różnego rodzaju pamiątki i prototypy związane z marką Xbox, często sugerując przy tym istnienie pewnych „tajemnic”. W pewnym momencie, na krótką chwilę, kamera reporterów uchwyciła na jego biurku urządzenie, które natychmiast wzbudziło spekulacje.
Niestety, na ujęciu widoczna jest jedynie prawa strona potencjalnej nowej konsoli przenośnej. Mimo to, można dostrzec standardowy układ przycisków (A, B, X, Y) oraz, co bardziej intrygujące, dwa dodatkowe, małe przyciski umieszczone poniżej prawej gałki analogowej. Taki układ nie pasuje do większości znanych handheldów, choć, jak zauważył serwis Notebookcheck, pewne podobieństwo można znaleźć w konfiguracji przycisków kontrolera Razer Kishi V2 lub urządzenia Razer Edge. Jednak biorąc pod uwagę, że wszystko w gabinecie Spencera jest ściśle powiązane z marką Xbox, wydaje się mało prawdopodobne, aby eksponował on standardowy produkt innej firmy.
To prawdopodobnie nie jest „Project Kennan”
Warto podkreślić, że zaobserwowany model różni się od cech przypisywanych projektowi Kennan. Według nieoficjalnych doniesień, Kennan ma być handheldem tworzonym we współpracy z zewnętrznym producentem sprzętu PC, potencjalnie Asusem, i opartym na systemie Windows, co mogłoby go upodabniać do popularnego ROG Ally. Microsoft miałby jednak zadbać o pełnoekranowy interfejs użytkownika Xbox i dedykowany schemat sterowania.
W dodatku, niedawno firma Asus opublikowała w mediach społecznościowych zapowiedź białego urządzenia, które wizualnie bardziej przypominało właśnie ROG Ally niż prototyp widziany u Spencera. Sprzęt uchwycony podczas wizyty NBC wydaje się więc reprezentować inną koncepcję.
Project Kennan i plany Microsoftu na przyszłość
Według wcześniejszych informacji, Project Kennan może pojawić się na rynku jeszcze w 2025 roku. Jednocześnie zaznacza się, że może on oferować funkcjonalność bliższą komputerom PC niż tradycyjnym konsolom. Wprowadzenie takiego handhelda mogłoby służyć dwóm celom: przetestowaniu optymalizacji Windows 11 pod kątem urządzeń przenośnych (zarządzanie energią, kontrola wentylatorów, interfejs) oraz zebraniu danych przed potencjalnym wprowadzeniem w pełni autorskiego handhelda Microsoftu, zapewne w zakresie między rokiem 2026 a 2028 z pełnoprawnym następcą konsoli stacjonarnej Xbox Series X i S.
Chociaż na chwilę obecną wiele szczegółów dotyczących przyszłych planów sprzętowych Microsoftu pozostaje tajemnicą, z pewnością możemy stwierdzić, że firma intensywnie bada rynek urządzeń przenośnych i pracuje nad kolejną generacją sprzętu do gier. Przypadkowo uchwycony prototyp to kolejny element układanki, który podsyca spekulacje, ale na oficjalne zapowiedzi i konkretne informacje musimy jeszcze poczekać.
Więcej:Microsoft znów musiał tłumaczyć się z Xboxów znikających ze sklepów
Komentarze czytelników
Ewengard Junior
Przecież to switch 2.
Po prawej joycon z nowym przyciskiem.
Benekchlebek Senator
Nie jestem fanem Nintendo, ale gość nie wie, co gada. Targetem tej konsoli nie są onaniści graficzni. Gracze będą czerpać przyjemność z rzeczy, o ktorej ten gość z Blizzarada nie ma bladego pojęcia