Gwiazdy Rodziny Soprano twierdzą, że HBO zapłaciło Jamesowi Gandolfiniemu 3 mln dolarów, żeby nie zagrał w The Office
Gwiazdorowi Rodziny Soprano ponoć zapłacono 3 mln dolarów, żeby odrzucił rolę w The Office, którą zaproponowano mu po tym, jak produkcję opuścił Steve Carell.

The Office oraz Rodzina Soprano to ikoniczne seriale z początku XXI wieku. Obie produkcje zapisały się w historii i do dziś cieszą się sporą popularnością. I jak się okazuje, mogło je łączyć więcej niż tylko ogromny sukces, ponieważ istniała szansa na to, że w obu produkcjach w głównych rolach występowałby ten sam aktor.
Mowa tu o Jamesie Gandolfinim, któremu zaproponowano rolę w Biurze po tym, jak z obsady odszedł Steve Carell, który wcielał się w niezapomnianego Michaela Scotta. Ekipa długo szukała odpowiedniego następcy, który wypełniłby lukę po gwieździe serialu, jednak mierzyli się z kilkoma niepowodzeniami. W końcu więc postanowili skontaktować się z aktorem, który wcześniej udźwignął na swoich barkach Rodzinę Soprano.
W podcaście Talking Sopranos w 2021 roku koledzy z planu Gandolfiniego, Michael Imperioli i Steve Schrippa, podczas wywiadu z Rickym Gervaisem rozmawiali o tym, jak NBC próbowało zastąpić Carella Gandolfinim. Miało to miejsce już po tym, jak gwiazdor Rodziny Soprano zakończył prace nad serialem, który zapewnił mu największą sławę. Szukał wtedy nowego projektu na miarę serialu HBO.
Myślę, że przed Jamesem Spaderem i po Carellu zaoferowali Jimowi – chcę powiedzieć 4 miliony dolarów – aby zagrał go w tym sezonie, a HBO zapłaciło mu 3 miliony dolarów, aby tego nie robił. To fakt. Jim miał to zrobić, ponieważ nie pracował i było to kilka lat po zakończeniu serialu.
Według doniesień aktorów z Rodziny Soprano, Gandolfini dostał nie tylko ofertę od NBC, które chciało go w biurze, ale też od HBO, które chciało zachować go dla siebie. I aktor w 2006 roku podpisał umowę z HBO na nowe projekty.
O tamtych wydarzeniach wspomnieli nie tylko Imperioli i Schrippa. Zostały one opisane także w The Office (The Untold Story of the Greatest Sitcom of the 2000s: An Oral History) przez Andy’ego Greena. Stamtąd możemy dowiedzieć się, że Gandolfini nie był pewny, czy odnajdzie się w serialu komediowym.
Pamiętam, że był bardzo, bardzo pochlebny, ale nie był zbyt zaznajomiony z serialem. Obejrzał kilka odcinków i był naprawdę niepewny komedii. Mówił: „Nie wiem w stu procentach, jak to zagrać”.
Ostatecznie nie dowiedzieliśmy się, jak Gandolfini wypadłby w Biurze, ponieważ zrezygnował z tego projektu i skupił się na innych, nad którymi pracował we współpracy z HBO.
Serial:Biuro(The Office)
premiera: 2005komedia
Zakończony Sezonów: 9 Epizodów: 186
Biuro jest serialem komediowym utrzymanym w stylistyce mockumentary (udawanego dokumentu), opowiadającym o perypetiach pracowników oddziału firmy sprzedającej artykuły papierowe. Na jego czele stoi niezwykle ekscentryczny szef – Michael Scott. Amerykańskie Biuro jest oparte na brytyjskim serialu komediowym z 2001 roku Ricky'ego Gervaisa oraz Stephena Merchanta. Głównym autorem tej wersji jest Greg Daniels (Parks and Recreation, Bobby kontra wapniaki). Produkcja jest mockumentem, czyli stara się naśladować styl dokumentu. Opowiada ona historię pracowników oddziału firmy Dunder Mifflin produkującej artykuły papiernicze. Szefuje im Michael Scott, niezwykle ekscentryczna osoba, która sama siebie uważa za najlepszego kierownika na świecie. W tytule możemy zobaczyć między innymi Steve'a Carella (Michael Scott), Rainna Wilsona (Dwight Schrute), Johna Krasinskiego (Jim Halpert), Jennę Fischer (Pam Beesly), Creeda Brattona (Creed Bratton), Lesliego Davida Bakera (Stanley Hudson), B.J. Novaka (Ryan Howard) oraz Briana Baumgartnera (Kevin Malone). Zdjęcia kręcono w Los Angeles, Santa Clarita, Scranton oraz w Stamford.
Serial:Rodzina Soprano(The Sopranos)
premiera: 1999dramatkryminał
Zakończony Sezonów: 6 Epizodów: 86
Przywódca lokalnej mafii, Tony Soprano, nie radzi sobie z własnymi demonami. Coraz częściej zdarzają mu się ataki paniki. Dlatego też postanawia poszukać pomocy u terapeutki, która nie ma pojęcia, jak zarabia na życie jej pacjent. Dzięki terapii Tony zaczyna uświadamiać sobie pewne fakty na temat własnej rodziny, których wcześniej nie dostrzegał.