Gwiazda Zmierzchu „nienawidziła kręcenia tego filmu”. Kristen Stewart opowiedziała o jednej ze swoich kinowych klap
Reboot Aniołków Charliego z 2019 roku z pewnością nie znajduje się w czołówce najbardziej lubianych produkcji Kristen Stewart.

Po występie w kilku filmach kina niezależnego, w 2019 roku Kristen Stewart postanowiła powrócić do wysokobudżetowych hollywoodzkich produkcji. Gwiazda sagi Zmierzch postawiła na bardzo ryzykowny projekt, jakim był reboot Aniołków Charliego. Widowisko w reżyserii Elizabeth Banks nie zdobyło jednak zbytniego uznania i przy budżecie wynoszącym 50 mln dolarów, zdołało zarobić około 75 mln. Trudno dziwić się, że film okazał się przeciętny, skoro sama Stewart nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona do jego tworzenia.
Jakiś czas temu w trakcie wywiadu dla Variety aktorka została poproszona o odgadnięcie, z jakiego filmu pochodzi dany dialog. Gdy przeczytała: „Czy wiesz, że mężczyźni potrzebują dodatkowych siedmiu sekund, aby postrzegać kobietę jako zagrożenie w porównaniu z innym mężczyzną?”, odrzekła:
W tamtym czasie to był niezły pomysł. Pamiętam, jak to powiedziałam. Ta kwestia pochodzi z filmu Aniołki Charliego. Chcieliśmy zrobić mocny początek, wiesz? Chcieliśmy ogłosić, czym tak naprawdę jest ten film. Wtedy to był dobry pomysł. Ale nienawidziłam robić tego filmu.
Aktorka wyjawiła, że jej niechęć do projektu wywodziła się z miłości do oryginalnych filmów z Cameron Diaz, Drew Berrymore i Lucy Liu. Oba widowiska zdołały wtedy zarobić na całym świecie ponad 250 milionów dolarów. Zdaniem Stewart nie dało się odtworzyć klimatu ówczesnej serii.
Nie wiem, co ci powiedzieć. Po prostu nie da się zbliżyć do tej trójki. Cameron, Lucy i Drew... Uwielbiam ten film – tłumaczyła.
W jednym z wywiadów z 2022 roku wspomniana wcześniej Elizabeth Banks stwierdziła, że przyczyną porażki filmu było głównie to, iż był on reklamowany jako produkcja tylko dla kobiet.
Film:Aniołki Charliego(Charlie's Angels)
premiera: 2019akcjaprzygodowykomedia